Intra- gabinet terapeutyczny Małgorzata Madajczak

21/07/2025

Czy potrafisz usłyszeć, co mówi Twoje ciało?
Czy czujesz, co naprawdę przeżywasz w tym momencie?
Czy potrafisz przytulić w swoim sercu siebie ze wszystkimi emocjami, które się w Tobie pojawiają?
Czy dajesz sobie przestrzeń, by być tu i teraz z uważnością i bez oceniania?

To właśnie w tych chwilach spotykasz swoje prawdziwe „ja”.
Zapraszam Cię, byś zatrzymał się na moment i pozwolił sobie na tę bliskość....

------------------
W codziennym pędzie często zapominamy o najważniejszym spotkaniu tym ze sobą samym.

🌿Być obecnym oznacza zatrzymać się, trochę zostawić myśli- aby swobodnie płynęły i po prostu pobyć ze sobą tu i teraz.

To uważne spojrzenie na to, co dzieje się w naszym ciele, emocjach i myślach.
To zaakceptowanie siebie z całym spektrum uczuć, z cichymi potrzebami i czasem z tym co trudne.

🌿Bycie obecnym to nie tylko świadomość chwili, ale także akt miłości i troski wobec siebie.
To prezent, który możesz sobie dać każdego dnia bez względu na to, co się dzieje dookoła.

W moim gabinecie tworzę przestrzeń, gdzie możesz nauczyć się tej obecności.
Towarzyszę Ci z empatią i uważnością, pomagając odkryć, jak ważne i wartościowe jest bycie blisko siebie.

Malgos☘️🙂

------------------------
„Prawdziwa podróż zaczyna się wtedy, gdy kierujesz się do wewnątrz.”

18/07/2025

Moi Drodzy,
Od dziś możecie znaleźć mnie na portalu psycheo.pl i dzięki niemu umówić wizytę stacjonarną bądź online.

https://psycheo.pl/297/psychoterapeuta/mgr-malgorzata-madajczak/

Jeżeli potrzebujesz konsultacji, wsparcia psychoterapeutycznego bądź diagnozy pod kątem spektrum autyzmu

Serdecznie Zapraszam ☘️🙂

mgr Małgorzata Madajczak

15/07/2025

Trauma zapisuje się w ciele. To nie jest tylko hasło, Twoje ciało pamieta..

04/07/2025

" Zaufanie do siebie to przekonanie,że jeśli siebie słucham, to potrafię dokonać dobrych wyborów, bo dobro jest we mnie wpisane. Wszystkie potrzeby są dobre, bo miłość pragnie miłości- mam prawo mieć zaufanie do miłości, która została we mnie złożona. Kiedy siebie opuszczasz, to tak jakby zaprzeczać miłości".

A. Kozak " Mądra Bliskość "

17/06/2025

Mądra Bliskośc- A. Kozak

10/06/2025

"Reakcja zastygnięcia może również wynikać z pewnego rodzaju rozszczepienia zwanego dysocjacją. W ramach rozszczepienia pewien aspekt naszego doświadczenia jest izolowany i traktowany jako „nie ja”. Dysocjacja to oddzielenie od naszego doświadczenia emocjonalnego. Dysocjację może wywołać relacja dziecka z przerażającym lub przerażonym opiekunem. Osoba, która powinna wyleczyć przerażenie - jest jego przyczyną. Nie mogąc fizycznie uciec od rodzica wywołującego w dziecku panikę, dziecko znika mentalnie. (...) Pacjent nie jest już przytłoczony nieznośną traumą, ponieważ rozszczepienie rozdzieliło jego uczucia i kazało im żyć w symbolicznych jaźniach. Jednak im bardziej elementy jego życia wewnętrznego stają się pooddzielane od siebie, tym mniej żywy się czuje. Dysocjacja ratuje mu życie, ale kosztem żywotności. Pacjent nie czuje się już jak prawdziwy człowiek”.

Jon Frederickson, Współtworzenie bezpieczeństwa. Leczenie pacjenta z kruchą strukturą charakteru.
tłum. Juliusz Okuniewski, red. merytoryczna Beata Załoga
(już w przedsprzedaży na stronach wydawcy)

fot graphica

10/06/2025

ZŁOŚĆ – EMOCJA GRANIC, ENERGII I INFORMACJI PSYCHICZNEJ

Złość to jedna z najczęściej tłumionych, mylonych i niezrozumianych emocji. Wbrew powszechnym przekonaniom złość nie jest tożsama z agresją. Agresja to działanie – złość to emocjonalna reakcja, która pojawia się tak samo naturalnie, jak smutek, lęk czy radość.

🧠 Z perspektywy psychoterapii złość pełni ważną funkcję regulacyjną – informuje nas o naruszonych granicach, niesprawiedliwości, zagrożeniu. To nasz wewnętrzny system alarmowy. Od tego, czy umiemy ją rozpoznać i bezpiecznie wyrazić, zależy jakość naszych relacji i dobrostan psychiczny.

Złość – niezależnie od tego, czy przybiera formę delikatnej irytacji, frustracji, gniewu czy silniejszego afektu – rządzi się tymi samymi prawami co inne emocje:
➡️ pojawia się jako reakcja na bodziec,
➡️ osiąga swój szczyt,
➡️ i naturalnie opada, jeśli jej nie tłumimy ani nie eskalujemy.

Problem nie leży w samej złości, ale w tym, co z nią robimy:
– Czy potrafimy ją wyrazić bez przemocy?
– Czy dajemy sobie prawo, by ją poczuć?
– Czy uczymy się, co za nią stoi?

🔍 W podejściu psychodynamicznym złość wiąże się z rozwojem relacji z obiektem, ochroną granic i budowaniem tożsamości.
🔬 Z neurobiologicznego punktu widzenia – to efekt aktywacji układu limbicznego i reakcji obronnej organizmu. Ale dopiero zaangażowanie kory przedczołowej pozwala nam świadomie ją regulować.
🙂 Tymczasem złość może być wyrażana w sposób dojrzały:
jako stanowczość,
asertywność,
wyznaczanie granic,
troska o siebie.

📌 Złość to emocja, która nie niszczy – jeśli umiemy się z nią obchodzić.

09/06/2025

"Jedynym, co ma znaczenie na sesji, to nieznane. Nie można pozwolić, aby cokolwiek odciągało naszą uwagę od intuicyjnego wyczuwania tego."

fragment: W. Bion "Rozmyślania"
obraz: Lore (źródło Pinterest)

01/06/2025

📖„W pewien ciemny i dżdżysty wieczór rodzina Muminków obierała grzyby”...

🎈W dzień dziecka pragniemy zabrać Was w podróż do doliny Muminków i opowiedzieć, jak to się ma do psychoterapii psychoanalitycznej.

📖W owy wieczór Too-Tiki przyprowadziła niewidzialne dziecko. „Wiecie przecież jak łatwo stać się niewidzialnym, kiedy jest się bardzo wystraszonym” wyjaśniła zaskoczonej rodzinie. Okazało się, że Ninni wystraszyła zimna jak lód ciotka, która się nią zajmowała, choć wcale jej nie lubiła.
Tata Muminka chciał zabrać niewidzialną Ninni do lekarza, ale Mama Muminka odparła, że najwidoczniej Ninni ma swoje powody, by przez jakiś czas pozostawać niewidzialną.
N***y jest dzieckiem, które wszystko robi jak należy. Zjada śniadanie, nie proszona zmywa po sobie talerzyk. Kłopot w tym, ze według Muminka i Małej Mi jest nieznośnie irytująca w zabawie. Bawi się przez grzeczność, ale to nie jest fun.

✒Ta opowieść staje się tematem artykułu Joony Taipale „Social Mirrors. Tove Janson’s Invisible Child and the importance of being seen”
Autorka zauważa, że zawiodła funkcja odzwierciedlania. Ninni dorastała w zniekształconym lustrze, który nie odbijał jej prawdziwego ja.
Od momentu narodzenia dziecko przepełnione jest potrzebami, których samo nie jest w stanie zaspokoić. Przetrwanie i rozwój są uzależnione od wystarczająco dobrej opieki. Poczucie siebie zależy od tego, czy matka pozostaje otwarta na potrzeby niemowlęcia i reaguje na nie empatycznie. Jeśli to doświadczenie jest powtarzane dowiadujemy się o sobie różnych rzeczy: czy jesteśmy głodni, czy jesteśmy wściekli, czy lubimy kaszkę, czy wolimy truskawki. Co ważne, uczymy się, że możemy nasze subiektywne przeżycia otwarcie pokazywać innym.

🫂Ninni w domu Muminków rozpoczyna terapię! Mama muminka szuka recepty na niewidzialność w poradniku spisanym przez babcię. Sprawdza, jak jej własna zinternalizowana matczyna figura poradziłaby sobie z tą niespotykaną sytuacją. Dom muminków to trzymające środowisko, a niewidzialne dziecko jest zachęcane do wyrażania potrzeb i uczuć. Ninni przykleja się do Mamy Muminka i podąża za nią krok w krok. Nie ma czegoś takiego jak Ninni – powiedziałby w tej sytuacji D. W. Winnicott.

🥰Po długim okresie niewidzialności wydarza się sytuacja, która zmienia N***y. Tatuś Mumika usiłuje wepchnąć do wielkiego, przerażającego morza mamę. N***y widzi po raz pierwszy, że Mama Muminka jest kimś więcej niż tylko jej subiektywnym obiektem, że istnieje naprawdę w realnym świecie. To wyzwala w niej dziką agresję i czuje się po raz pierwszy odrębną całością. Gryzie tatę Muminka z całej siły w ogon. W tej chwili wyłania się jej buzia z zadartym noskiem i rudymi lokami.
"Jaka ona słodka" – mówi Mama Muminka
"Sama bym tego lepiej nie zrobiła" – mówi Mała Mi.

📣Z okazji Dnia Dziecka życzymy Wam bycia widzianymi przez kogoś w całości z wszelkimi możliwymi uczuciami i potrzebami.
Zespół fb PTPP

Cytaty z książki Tove Janson "Opowiadania z Doliny Muminków" wyd. Nasza Księgarnia
Link do artykułu na PEP WEB:
Taipale, J. (2016) Social mirrors. Tove Jansson’s Invisible Child and the importance of being seen. Scandinavian Psychoanalytic Review 39:13-25

26/05/2025

Dzień Matki bywa różny. Dla jednych miękki jak kocyk, dla innych kłujący jak oset.

Ten post to nie życzenia, tylko przypomnienie, że niezależnie od tego, czy dziś świętujesz, płaczesz, wspominasz, przewijasz, czy scrollujesz z ulgą, że to zaraz minie — jesteś ważna. I nie jesteś sama 💕

Tyle 🫶🏻
Miejscie się dobrze, Wasza Natka 💕

13/03/2025

"Każdy czasem zimuje. Niektórym zdarza się to raz za razem.
Zimowanie to spędzanie jakiegoś czasu w chłodzie. To jałowy okres w życiu, kiedy człowiek jest odcięty od świata, czuję się odrzucony, odstawiony na bok, zablokowany na drodze rozwoju lub zepchnięty do roli outsidera. Może być skutkiem choroby, albo jakiegoś wydarzenia, takiego jak strata kogoś czy narodziny dziecka. Może też wynikać z doznanego upokorzenia lub porażki. A może jest się w jakimś okresie przejściowym i chwilowo spadło się w dziurę między światami".

K. May "Zimowanie. Moc odpoczynku i wyciszenia, kiedy wszystko idzie nie tak"

Ten tekst ma dalszą część, w której mówi o samotności i bólu podczas zimowania. Celowo go nie umieściłam a zatrzymałam się na słowach,że zimowanie jest przejściowe.

Zimowanie....przedwiośnie...

Czasem człowiek musi przezimować – jak gleba, która odpoczywa pod śniegiem, jak zboże ukryte w chłodzie ziemi, czekające na wiosnę. Zimowanie to czas ciszy i zatrzymania, gdy świat zdaje się oddalać, a my pozostajemy sami – z myślami, z bólem, z własnym cieniem.

To moment, gdy życie zwalnia, gdy niepewność i zmęczenie przykrywają nas niczym warstwa lodu. To czas milczenia, gdy słowa nie mają siły, a drogi wydają się zawalone śniegiem. Bywa, że zimowanie przychodzi nagle – po stracie, po porażce, po upokorzeniu. Bywa też, że nadchodzi cicho, niepostrzeżenie, wciągając nas w swój chłodny uścisk.

Ale zimowanie nie jest końcem – jest tylko etapem. Jest koniecznym odpoczynkiem, który pozwala zebrać siły, wyciszyć serce, dać przestrzeń temu, co w nas dojrzewa. Bo każda zima nosi w sobie obietnicę wiosny.

I byc moze teraz trwa cisza...
Byc moze jesteśmy odcięci i samotni...
A drogi może nie widać – nadejdzie dzień, gdy śnieg stopnieje.

Słońce ogrzeje ziemię, wstaniemy na nowo. Odrodzeni🌿
Silniejsi 💪
Gotowi, by rozkwitnąć🌿🌿🌿☘️🌼
------
Ściskam- M.

06/03/2025

Nie tonę w żalu, bo pozwoliłam sobie zobaczyć i poczuć to, co kiedyś musiałam ukryć🌿🌿🌿
--‐------------

Każdy z nas nosi w sobie ślady dzieciństwa. To, co przeżyliśmy wtedy, ukształtowało nasze przekonania o sobie, o świecie, o innych. Czasem są to wspomnienia ciepła i bliskości, a czasem ciężar niewidzialnych ran.

Wtedy, jako dzieci, nauczyliśmy się radzić sobie najlepiej, jak potrafiliśmy – tłumiąc emocje, unikając konfliktów, uciekając w perfekcjonizm, dystansując się od innych. Mechanizmy obronne pomagały nam przetrwać, ale dziś mogą nas ograniczać.

Czasami potrzebujemy spojrzeć w przeszłoś. Nie uświadamiając sobie schematów, możemy żyć według nich, nie wiedząc, że to one kierują naszymi wyborami i relacjami. Ale kiedy dajemy sobie przestrzeń, by poczuć, przeżyć, nawet wypłakać to, co było trudne – coś w nas się zmienia. Robi się lżej.

Zaczynasz zauważać siebie, reakcje swojego ciała, myśli,które cały czas przemykają przez Twoją głowę aż na końcu uczysz się siebie i swoich emocji. Dostrzegasz co w danym momencie czujesz i skąd to jest i o czym to jest.
‐----------------
To fascynujaca przygoda z samym sobą 💚 na nowo poznając siebie, zaczynamy żyć 🌿💚

życia