02/11/2023
📚 Śmierć jako wydarzenie, o którym nie sposób myśleć.
"W najnowszych teoriach psychoanalityczny (...) nieświadome opisuje się nie tylko jako źródło poczucia wszechmocy, lecz także jako przestrzeń nieświadomej komunikacji i rozpoznawania prawd, również tych nieprzyjemnych, a więc też idei własnej śmierci. Poza tym w nieświadomym współistnieją wielorakie i sprzeczne przekonania. To dlatego jednocześnie rozpoznajemy własną śmiertelność i nie zdajemy sobie z niej sprawy (...).
Śmierć jawi się jako coś niemożliwego, a jednocześnie realnego, choć odbieramy ją jako pomyłkę, karę albo pecha (...).
Wydarzenie może wymykać się myśleniu, a jednak pozostaje niezaprzeczalnie realne: tak naprawdę to, o czym nie sposób myśleć i czego nie sposób reprezentować, budzi największy lęk i przerażenie. Co więcej, jak mielibyśmy symbolizować nicość, tę nieobecną obecność, którą jest śmierć? Jak można by przeżywać żałobę po własnej śmierci, skoro proces żałoby odbywa się jedynie w odpowiedzi na obecność nieobecności, która kiedyś była obecnością? Chciałbym zwrócić uwagę na to, że nasza śmierć - jako zjawisko niemieszczące się w porządku symbolicznym - jest doświadczeniem separacji całkowicie odmiennym od wszystkich form żałoby, uruchamia więc bardzo specyficzny lęk, którego nie sposób przepracować lub powiązać z innymi rozstaniami. Powiedziałbym wręcz, że - biorąc pod uwagę specyfikę naszego aparatu psychicznego - perspektywa śmierci osobistej jest sama w sobie ▪️wydarzeniem traumatycznym▪️ (...).
W obliczu śmierci nasz ustabilizowany styl życia się rozpada, a wyznawane z dużą dozą pewności przekonania okazują się jedynie iluzjami, tracimy więc dostęp do skutecznej organizacji obronnej. Taka organizacja, niezbędna do nadawania życiu stabilnej struktury, może funkcjonować tylko pod nieobecność myśli o śmierci. Gdy ta zasłona opada, znika nasze zaufanie do świata. Kto nas wówczas ochroni? Kto zdecyduje o naszym losie? Trauma, jaką jest nieuchronność śmierci, niszczy pozytywną iluzję sprawowania kontroli nad naszym życiem. W efekcie na plan pierwszy wysuwają się głęboko skryte lęki przed unicestwieniem, które przetrwały w każdym z nas.
Utożsamianie śmierci z katastroficzną traumą pozwala zrozumieć silną potrzebę usuwania przez człowieka pojęcia śmierci, o której przypomina Freud. Percepcja śmierci musi ulec odszczepieniu, gdyż jest dla umysłu ogromną traumą. Twierdzenie Freuda, że nieświadome nie zna idei śmierci, oznacza być może, iż nie potrafimy na nieświadomym poziomie myśleć o śmierci, gdyż brakuje nam odpowiedniego potencjału, by tę myśl kontemplować" (s. 118-120).
F. de Masi (2020). "Kres istnienia. Psychoanalityczne rozważania o przemijalności" (przekł. D. Golec). Warszawa: Oficyna Ingenium.
Obraz: Adriaen van Utrecht - Vanitas - Still Life with Bouquet and Skull.