Klinika Dietetyka - Agnieszka Witucka Sobkowiak

Klinika Dietetyka - Agnieszka Witucka Sobkowiak Jedzenie to nie tylko kcal
Kilogramy to nie jedyny cel
Dieta to nie walka
A ciało to nie pole bitwy

A kto zgadnie, w którym gabinecie ja dzisiaj pracuję?😎😍Dodam, że z ogromną przyjemnością, bo na kolejnych super ludzi dz...
01/10/2025

A kto zgadnie, w którym gabinecie ja dzisiaj pracuję?
😎😍
Dodam, że z ogromną przyjemnością, bo na kolejnych super ludzi dziś czekam❤️

Chcecie wiedzieć, co w mojej pracy zawsze mnie wzrusza?Między innymi wiadomości, jakie dostaję od osób, z którymi kiedyś...
30/09/2025

Chcecie wiedzieć, co w mojej pracy zawsze mnie wzrusza?

Między innymi wiadomości, jakie dostaję od osób, z którymi kiedyś wspólnie pracowaliśmy nad ich fit-celem, by koniec końców, kiedy osiągną ten cel, potrafili radzić sobie z dietą już beze mnie.
Bo wbrew pozorom to wcale nie dieta na diecie jest najtrudniejsza... serio🫢

Wczoraj pokazałam Wam fotki posiłków w wersji do pracy. Otrzymałam je od pary cudownych ludzi, z którymi wspólnie, przez kilka miesięcy, pracowaliśmy nad ich fit celem.

Dzisiaj chcę pokazać Wam kolejne fotki.
Tym razem nadesłane przez wspaniałą Mamę, równie wspaniałej nastolatki. Wprawdzie kiedy się poznałyśmy to nie była jeszcze nastolatka, ale wiadomo - po dzieciach najbardziej widać upływający czas🫢 No a czasu minęło już naprawdę sporo... bo to już kilka lat🥰

No to jeśli potrzebujecie więcej dowodów na to, że z dietą i na diecie da się żyć...
Że to nie jest chwilówka, a życiówka...
Nie jakaś krótka wycieczka na skróty, ale najdłuższa i naprawdę ciekawa życiowa podróż...
I że te teksty o braku czasu wcale nie muszą oznaczać braku działania...
To proszę bardzo!
Oto dowody!😚

Na zdjęciach widzicie posiłki z jednego dnia, jakie pewna niezwykła Mama Magda, szykuje dla swojej przecudnej Córki, Elizki.
I powiem Wam, że ona wcale nie ma więcej czasu niż my wszyscy.
Ona wie, że to jest jedyna opcja, by dbać o zdrowie swoje i swojej rodzinki.

Dlatego właśnie, jak sama napisała, jedzenie szykuje pod wieczór, ponieważ rano by się nie wyrobiła...
Można?
Ano można😚

Więc jeśli "brak czasu" to jedyna przeszkoda czy trudność, jaka ma stać na drodze do zdrowego stylu życia, to ja Wam powiem, że czas odpowiedzieć sobie na pytanie, co ma być priorytetem w życiu.
I czas najwyższy (skoro ciągle tak go brakuje😎🤭), by zastanowić się nad tym, czego w życiu chce się chcieć.

No bo już chyba wiecie, że "chcieć" wcale nie znaczy i nie wystarczy, by "móc",
a bez wiedzy o tym, czego się chce, ciężko będzie osiągnąć cokolwiek.
Tak, że tak...

PS 1 Czasami tęsknię za Elizką i jej Mamą. Bo to jest tak cudny duet, że zawsze kiedy się spotykalyśmy czułam, jak robiło mi się ciepłej na sercu. Dlatego tak bardzo się cieszę, jak dostaję wieści o tym, co u nich słychać😍

PS 2 Dla zainteresowanych podaję info, jakie rarytaski dla Elizki do szkoły i na obiad przygotowała ta dzielna Kobieta, czyli Mama Magda❤️

✅️Na I śniadanie kanapka z wędzonym łososiem i serkiem naturalnym, do tego pomidorki
✅️Na drugi posiłek (do szkoły) omlet bananowy z musem malinowym (mus zrobiony przez Mamę)
✅️Na obiad była zapiekanka warzywna z mięskiem.

Można?
Można!❤️

Wy też możecie zrobić cis fantastycznego!
Możecie zostawić w komentarzu miłe słowo lub serducho dla Elizki i jej Mamy.
Wiecie, że to zawsze pomaga, prawda?

Jeśli szukacie i/lub potrzebujecie dowodów na to, że dieta może trwać wiecznie i przynosić korzyści, dodawać energii i n...
29/09/2025

Jeśli szukacie i/lub potrzebujecie dowodów na to, że dieta może trwać wiecznie i przynosić korzyści, dodawać energii i nie sprawiać kłopotu, to mam coś dla Was❤️

Zdjęcia posiłków do pracy.
Nie, nie moich.
Te zdjęcia dostałam od super ludzi, z którymi kiedyś spotykaliśmy się częściej, teraz widujemy się raz na rok. Bo nie potrzeba częściej, gdyż, jak sami widzicie na załączonym obrazku, radzą sobie już beze mnie❤️

I zdradzę Wam "w tajemnicy"😚, że właśnie taki cel pr,yświeca mi zawsze.
By tak Wam pomóc, żebyście dalej potrafili pojść swoją fit drogą już beze mnie🫶
Oczywiście, że potem zawsze możemy się spotkać, by sprawdzić, czy wszystko jest ok
A jeśli trzeba, to poszukać nieco innych lub nowych rozwiazań.
Bo to właśnie o to chodzi, byście po wspólnej pracy ze mną sami potrafili szybko wyłapać to, co Wam nie służy. I im szybciej znajdziemy źródło problemu, tym szybciej i łatwiej go wyeliminujemy lub zmodyfikujemy tak, by przestał być problemem, a stał się rozwiązaniem.
Tak to własnie w diecie działa🥰

Jeśli Ty też chcesz się tego nauczyć i czujesz, że potrzebujesz pomocy, wsparcia - serdecznie zapraszam do wspólnej pracy, by potem radzić już sobie samodzielnie.
Bo to "dasię"
Serio🫶

Dbajcie o siebie ❤️
I dla siebie ❤️
Bo nikt inny tego za Was nie zrobi 🫶
Serio...

Tak do niedzielnej popołudniowej kawki/herbatki przygotowałam dla Was małe co nieco😚Trochę moich wspomnień i prywaty 😏Je...
28/09/2025

Tak do niedzielnej popołudniowej kawki/herbatki przygotowałam dla Was małe co nieco😚
Trochę moich wspomnień i prywaty 😏
Jeśli masz ochotę poznać mnie nieco bliżej - zapraszam do lektury🥰

Dawno, dawno temu...
Kiedy jeszcze nie miałam odwagi otworzyć swojego gabinetu dietetycznego🫣
(choć ukończyłam kierunkowe studia upoważniające mnie do wykonywania zawodu dietetyczki, tytuł mgr obroniłam na 5 i wróciłam na rynek pracy jako szczęśliwa Mama kilkuletniej córki 😍 gotowa wrócić "do ludzi"🤭).. wpadł mi w oko pierwszy w moim życiu program dla Kobiet, którego celem było zachęcenie i przygotowanie tychże do stworzenia własnego biznesu, czyli rozpoczęcia i prowadzenia własnej działalności gospdarczej.

To był czas, kiedy w naszym kraju ruszały dopiero takie dofinansowywane programy, z których można było skorzystać bez ponoszenia ogromnych kosztów.
No i oczywiście, że skorzystałam!😚😄✌️

Czy czułam się wtedy gotowa na biznes?
Raczej nie...

Czy chciałam?
Oj bardzo tak...

Czy wiedziałam jak się za to zabrać, od czego zacząć, gdzie i z kim pracować?
No nie za bardzo🫣

Mimo to zapisałam się na takie dwutygodniowe szkolenie.
To było jedno z pierwszych w naszym kraju, więc w zasadzie nie wiedziałam nawet czego się spodziewać. No ale zaryzykowałam.
Nigdy tej decyzji nie żałowałam, bo to było jak "wiatr w żagle".
I fajne Babki wtedy poznałam❤️

Oczywiście, że przez te wszystkie lata (a mineło ich już trochę, bo moja córka jest już "po dwudziestce🙃) nie uniknęłam błędów, kryzysów, nieudanych inwestycji.
Ludzi też różnych przez te lata spotykałam.
Dzięki temu dowiedziałam się, jakimi chcę się otaczać, a jakich powinnam omijać szerokim łukiem, by "nie dać się ciągnąć w dół".
Kto może być dla mnie Autorytetem, a kto nie zasługuje na uwagę czy też nie zna słowa etyka zawodowa (albo zna, ale nie stosuje🫣)
Kto realnie pomaga, a kto z premedytacją manipuluje i wykorzystuje.
Kto świeci przykładem, a kto podszywa się pod specjalistę...

I teraz czas na "gwóźdź programu"🤭
Pamiętam doskonale jeden z bloków tematycznych, dotyczących organizacji czasu pracy.
Dlaczego tak to pamiętam?
Bo Pani, która miała prowadzić te zajęcia... spóźniała się na nie notorycznie.
No to ten, tego...

Koniec końców szkolenie było super i bardzo mi pomogło.
Wspominam naprawdę miło.

No ok. Tylko po co ja Wam dziś o tym piszę?
Wiecie, kiedy tak sobie wspominam moje "początki", to coraz częściej sobie myślę, że czasami ktoś jest zarąbiście dobry tylko w teorii.
I na tym niestety ta zarąbistość się kończy...
No ale że najłatwiej doradzać innym, to nie zawsze takiego Specjalistę należy omijać. Warto wysłuchać i być może część rozwiązań, pomysłów przetestować (jeśli mamy na to czas, energię, chęci i pieniądze rzecz jasna)
Bo to i tak lepsza opcja niż opcja nr 2, czyli...

Są i tacy, którzy świadomie i z pełną premedytacją omijają etap edukacji (w danej dziedzinie) i dalszego rozwoju uważając, że skoro mają osobiste doświadczenia, przeczytali mnóstwo ksiąg i ukończyli kurs czy szkolenie marketingowe to wystarcza, by mianować się "specjalistą".
Takich polecam dokładnie weryfikować 🫣🤭 i jednak omijać...

No i są jeszcze tacy, którzy w pierwszej kolejności postawili na edukację, by poznać i przyswoić teorię.
Potem zainwestowali i nie przestają inwestować (czasu i pieniądzy😎) w swój rozwój, szkolą się, rozwijają, by rozumieć proponowane rozwiązania, ograniczenia, umiejętności i zasoby, by wiedzieć jak etycznie wdrażać je w życie i dzielić się tą wiedzą z tymi, którzy potrzebują pomocy, wskazówek, wsparcia.
Ta grupa Specjalistów pracuje w oparciu o naukę, fakty, a nie przekonania czy modny biznesowy model (np. taki w kształcie trójkąta 🫢)
I takich właśnie polecam szukać, z takimi pracować.

Jaka zatem pointa?
Zanim wybierzesz osobę, która ma pomóc Tobie, upewnij się, czy:
👉ma ważne "papiery" dokumentujące wykształcenie i merytoryczne przygotowanie do pracy...
👉potrafi Ciebie słuchać i słyszeć, by realnie pomagać Tobie zrozumieć źródła Twoich problemów, a nie tylko łechtać swoje ego...
👉nie podaje od razu, jak na przysłowiowej tacy gotowych rozwiązań przekonując, że tylko On/Ona zna sekretną metodę na Twój sukces...

Warto być uważnym🥰
I dbać o siebie❤️
Dla siebie❤️
Bo nikt inny tego za nas nie zrobi...
Serio🫶

Tak przy niedzieli chcę Wam tylko przypomnieć coś niesamowicie ważnego😚Chcę, żebyście nie dawali sobie wmawiać i wmówić,...
28/09/2025

Tak przy niedzieli chcę Wam tylko przypomnieć coś niesamowicie ważnego😚

Chcę, żebyście nie dawali sobie wmawiać i wmówić, że musicie być na diecie po to, by się podobać innym.

Bo najważniejszym celem "bycia na diecie" wcale nie jest to, żeby zmieścić się w kieckę sprzed lat czy jednorazowo wbić w modną kreację w rozmiarze mini (na przykład na jakąś ważną imprezę czy coś...)
Choć fakt, to miłe uczucie🤭 Tylko, że trwa krótką chwilę. A byłoby cudnie, gdyby trwało cały czas, prawda?
(Dodam dla jasności, że to "dasię". Serio😍)

Celem nie jest też przecież zobaczyć chwilowy podziw i szacunek w oczach kogoś, kto nie podziwia Was i nie szanuje za to, kim jesteście, ale zachwyca się Wami wyłącznie wtedy, kiedy wyglądacie tak, jak mu/jej się podoba.
Takich ludzi polecam omijać szerokim łukiem 🫢

I celem tak naprawdę wcale nie jest "tylko" schudnięcie czy zbudowanie masy ciała, ale nauczenie się, jak dbać o siebie cały czas.
A że "samosięniezrobi", to przecież wiadomo😏
Bez odżywczej diety, bez regularnej aktywności, bez zdrowej regeneracji i bez właściwego nawadniania to się po prostu nie uda...
No sorry...

No ale żeby "się dało", trzeba wiedzieć, że jeśli Twój plan uwzględnia wyłącznie cel kilogramowy, tudzież rozmiarowy🫣, to znaczy, że tkwisz w błędnym kole "bycia na diecie", przez co ciągle wracasz do początku swojej dietetycznej drogi...
Ty kręcisz się w kółko, a inni na tym zarabiają (czasami Ciebie do tego biznesu też namawiają🫣 Pytanie zatem, czy tu na serio chodzi wyłącznie o Twoje zdrowie?)

Dlatego ja, na początku mojej zawodowej ścieżki (wiele lat temu) postanowiłam, że praca z każdą osobą, z którą rozpoczynam współpracę, jest wyjątkową, indywidualną i naszą wspólną podróżą.
Historią wymagającą wysłuchania i wdrażania spersonalizowanych rozwiązań.

Dlatego zawsze pracuję indywidualnie, w oparciu o naukę, wiedzę, doświadczenie (swoje i ludzi będacych dla mnie naukowymi Autorytetami), a nie czyjeś przekonania czy modne trendy...
A już na oewno nie jakieś cud suple, czy coś...

Bo menu (czyli rozpisana dieta) to jedno z narzędzi, a do sukcesu prowadzi proces.
Tak jak w podróży.
Auto to środek komunikacji, który dowozi do celu.
Tyle tylko, że każdego stać na inne auta i każdy może wybrać inną drogę.

Dlatego oprócz komponowania menu, dzielenia się wiedzą i doświadczeniem, przekazywania praktycznych wskazówek do codziennej diety, wyborów żywieniowych, działań wspierających ciało, pomagam nauczyć się, jak dbać o siebie cały czas.
Bo oprócz dotarcia do wymarzonej kilogramowej mety, warto wiedzieć jak tam dotrzeć, po co i co dalej.
Wszystko po to, by nie wracać nieustannie do punktu startu.

Jeśli też tak chcesz - zapraszam do wspólnej pracy również Ciebie.
Ja jestem gotowa na tę fascynującą fit podróż.
A Ty?

Co to znaczy, kiedy ktoś myśli i mówi, że "ja to się na dietę nie nadaję"?No i po czym poznać, że "się nadaję"?Macie jak...
26/09/2025

Co to znaczy, kiedy ktoś myśli i mówi, że
"ja to się na dietę nie nadaję"?
No i po czym poznać, że "się nadaję"?
Macie jakieś pomysły?



PS Ja wiem, że na zewnątrz coraz chłodniej...
Ja wiem, że kolejny urlop daleko, daleko...
I wiem też, że tym razem nie udało mi się nacieszyć pięknem tego kraju, w którym byłam. Zdradzę Wam coś bardzo osobistego i prywatnego🥰 Ten wyjazd to był mój urodzinowy prezent od męża❤️ Miejsce, o którym marzyłam.
No ale skoro ciało się zbuntowało, to może jest to znak, że prezenty realizuje się po, a nie przed dniem urodzin?🤣
No nic. Trzeba będzie tam wrócić 😍 Po urodzinach 😎🤭

Dbajcie o siebie ❤️
I dla siebie ❤️
Bo nikt inny tego za Was nie zrobi 🫶
Serio😏

Czy to prawda, że na diecie to "wystarczy" zmienić nawyki żywieniowe, żeby osiagnąć swój fit-cel?No powiem Wam, że nie d...
24/09/2025

Czy to prawda, że na diecie to "wystarczy" zmienić nawyki żywieniowe, żeby osiagnąć swój fit-cel?

No powiem Wam, że nie do końca...
Bo owszem - zmiana nawyków to bardzo istotny element "bycia na diecie"😍
I bez tego ani rusz😚
No ale jest kilka "ale" 😏
Dziś, dla przykładu, podam 2...

Bo po pierwsze - trzeba wiedzieć co zmieniać zanim zacznie się zmiany wdrażać...

Po drugie - jak już się cokolwiek zmienia, trzeba o tę zmianę dbać cały czas. Nie wystarczy tylko przez chwilę, do czasu osiągnięcia swojego wymarzonego fit-celu...

A wy? Znacie jakieś inne "ale"🙃



PS Czy u Was też dojrzewają jeszcze poziomki?🤭🥰

I tak oto mój urlop zaliczam do przeszłości🤭Choć z wielkich planów nie wyszło zbyt wiele, bo pojawiło się sporo komplika...
23/09/2025

I tak oto mój urlop zaliczam do przeszłości🤭
Choć z wielkich planów nie wyszło zbyt wiele, bo pojawiło się sporo komplikacji i nieprzewidzianych, a już na pewno niechcianych zdarzeń, to powiem Wam, że wracam do pracy z przyjemnością.

Może i nie wyglądam na tym zdjęciu jak wzorowa wypoczęta dietetyczka🤭, ale powiem Wam, że ten pierwszy pourlopowy dzień w pracy wynagrodził zmęczenie po podróży i wszystkie te niespodziewane urlopowe kłody pod nogi🫣

Z cudnymi Kobietami się dzisiaj spotkałam, więc dzień podwójnie udany!

No co ja mam Wam powiedzieć...
Fajnie jest być z Wami❤️

Wielkimi krokami zbliża się koniec mojego urlopowania i plan jest taki, że od wtorku wracam do pracy w moich gabinetach ...
21/09/2025

Wielkimi krokami zbliża się koniec mojego urlopowania i plan jest taki, że od wtorku wracam do pracy w moich gabinetach i do przychodni!😍

Szykują się też newsy, ale jak to z newsami- niespodziankami bywa - nic nie mogę jeszcze zdradzić😎
Jeszcze chwilunia🫣

No i mam taką głęboką nadzieję, że tym razem moje ciało już się nie zbuntuje🤭 i nie będzie "tupało" ani "wrzeszczało".
W końcu wypoczęło🥰

No bo co Wam powiem, to Wam powiem - tęskno mi już do Was😚

Dbajcie o siebie ❤️
I dla siebie ❤️
No nikt inny tego za Was nie zrobi 🫶
Serio...


PS A na urlopie staram się też, by odpoczywała również moja skóra😏. Jako dowód niech posłuży ta fotka🙂 "No make up". A co!

Żebyście o mnie nie zapomnieli 🤭, to napiszę tylko, że ja nadal urlopuję🫶Wprawdzie scenariusz urlopu się zmienił... no a...
18/09/2025

Żebyście o mnie nie zapomnieli 🤭, to napiszę tylko, że ja nadal urlopuję🫶
Wprawdzie scenariusz urlopu się zmienił... no ale co począć?😎
Kiedy nie dosłyszysz tego, co ci własne ciało szepcze, ono w końcu wrzaśnie.
No i okazało się, że mimo starań coś chyba przegapiłam, czegoś nie dosłyszałam.
Więc wrzasnęło😎
Po raz kolejny doświadczyłam zatem tego, o czym często mówię i piszę.
Że choćbyśmy nie wiem jak sobie wszystko zaplanowali, wymarzyli, czego pragnęli, to życie i tak napisze swój scenariusz...
A jedyne, co warto w takiej sytuacji zrobić, to zwolnić.
Zwolnić i wysłuchać, wnioski wyciągnąć.
Więc zwolniłam... bo musiałam🫢

Ale dalej wypoczywam.
Może mniej aktywnie, niż zaplanowałam.
Może nie zobaczę tego wszystkiego, co zobaczyć chciałam (no na pewno nie tym razem...)

Zdradzę Wam jeszcze pewien sekret...
Taki bardzo osobisty🥰
Ten urlopowy wyjazd jest prezentem urodzinowym od mojego męża. Na moje "okrągłe" urodziny, które już za chwilunię😎🫣
I mieliśmy tyyyle planów🤭, że grafik prawie pękał w szwach.
No ale mój organizm powiedział "chwilunia, stop, wolniej"
Dlatego, owszem, wypoczywam, ale jednak duuuuuuużoooo wolniej.

Was też o to proszę - dbajcie o siebie ❤️
Dla siebie ❤️
Bo nikt inny tego za Was nie zrobi 🫶
Serio...


PS Urlopuję do poniedziałku, więc na maile odpiszę 23.09

UrlopUrlopikUrlopunioOd dzisiaj do 22.09.2025r.W związku z tym w tym czasie nie odbieram poczty i nie odbieram połączeń....
15/09/2025

Urlop
Urlopik
Urlopunio

Od dzisiaj do 22.09.2025r.

W związku z tym w tym czasie nie odbieram poczty i nie odbieram połączeń.... ale SMSy, Messengery i WhatsAppy będę odczytywać, chociaż postanowiłam sobie, że tylko raz dziennie🫣😘

Dbajcie o siebie ❤️
I dla siebie ❤️
Bo nikt inny tego za Was nie zrobi 🫶
Serio...


PS Fotka "stara", bo jeszcze w słońcu🤭
Ale grunt to słońce mieć w sercu🥰
Resztę się ogarnie😏

A czy Wy potraficie... odpoczywać?Weekend to taki czas, kiedy można się na chwilę zatrzymać...Tak. Wiem.No niby można, "...
13/09/2025

A czy Wy potraficie... odpoczywać?

Weekend to taki czas, kiedy można się na chwilę zatrzymać...
Tak. Wiem.
No niby można, "ale" (😎) zbyt często biegniemy po coś i za czymś, czego nie dogoniliśmy w tygodniu...
Zamiast odpoczywać - nadrabiamy.
Swoją drogą warto zadać sobie i odpowiedzieć na pytanie, skąd czerpać energię na cały kolejny tydzień? .. no właśnie...

A może czas zacząć to zmieniać?
Może warto się zastanowić, co jest dla nas ważniejsze?
Posprzątanie na błysk mieszkania czy zaopiekowanie się sobą i swoim ciałem, emocjami, ładowanie swoich "energetycznych akumulatorów"?
Bycie dla innych czy z innymi?

Prawda, to nie jest łatwe zająć się sobą, kiedy cały świat, ludzie z zasięgami na insta, fb czy ci wokół nas, wiecznie "pseudomotywują" nas i żądają, żeby biec po więcej i więcej i więcej...

Tyle tylko, że warto się zastanowić, po co nam to wiecej i więcej i więcej, jeśli nie będziemy potrafili z tego czerpać korzyści i przyjemności...
Kiedy zapomnimy, dla kogo po to wszystko tak biegniemy.
Kiedy nawet nie spróbujemy zobaczyć i usłyszeć, czy my tego wszystkiego w ogóle potrzebujemy.

I powiem Wam, że kiedy uczestniczę w takich spotkaniach, jakie miało miejsce kilka dni temu (na zaproszenie Sołectwo Gałęzewice , za co jeszcze raz ślicznie dziękuje ❤️❤️❤️)
to dostrzegam iskierkę nadziei, że jednak chcemy i potrzebujemy czasu dla siebie.

Wspominałam Wam już o tym spotkaniu i obiecałam fotki, więc volia!
Za zgodą jednej z Organizatorek podzielę się z Wami foto-wspomnieniami.

I powiem Wam, że było tak miło i wesoło, że (na co mam nadzieję) nawet wykład o zasadach zdrowych nawyków żywieniowych był ok🤭😚🫶
No ja w każdym bądź razie starałam się nie przynudzać zbytnio😏
A to wspólne kulinarne szaleństwo było przeogromną frajdą. Bo z taką "ekipą pomocniczą" to ja mogę te "odchudzone" ciasta piec 😚

I już na koniec tego (tak, wiem - znowu przydługawego🤭) posta, życzę Wam wszystkim cudnego dnia!
I dbajcie o siebie❤️
Dla siebie ❤️
Bo nikt inny tego za Was nie zrobi🫶
Serio...


PS
Przypomnę tylko, że od poniedziałku urlopuję, więc kontakt ze mną będzie nieco utrudniony🫢🙂

Adres

Wrzesnia

Telefon

+48607455148

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Klinika Dietetyka - Agnieszka Witucka Sobkowiak umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Klinika Dietetyka - Agnieszka Witucka Sobkowiak:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram