12/06/2025
A jeśli..., właśnie tak wygląda przemiana?
🎉 Nie każda sesja terapeutyczna to rewolucja. Czasem to mozolne stąpanie po znanych już śladach, z wrażeniem, że stoimy w miejscu.
🥱 To nie zawsze łzy, przełomy i głębokie wglądy. Często to powracające tematy, które wydają się już przerobione. To rozmowy, które ciągną się jakby donikąd. To chwile ciszy, w których trudno wytrzymać. Bezradność... Zniecierpliwienie... Zwątpienie...
🥴 Bywa, że pojawia się irytacja - na siebie, na życie, na terapeutę. Myśli: „czy coś jest ze mną nie tak?”, „może ta terapia nie działa?”, „może powinnam ją przerwać?”, „może potrzebuję kogoś innego?”. To wszystko… jest częścią procesu.
🎭 Terapia to nie spektakl! Nie ma premier, wielkich finałów ani natychmiastowych efektów. Czasem przypomina próbę - mozolną, niedoskonałą, pełną błędów i powrotów do punktu wyjścia.
🌸 Nie stój za kurtyną swojego życia. Wychodź na scenę. Próbuj. Myl się. Mów „nie wiem”. Pozwól sobie na niedoskonałość.
😯 Może nie będzie braw. Może usłyszysz niezrozumienie lub spotkasz się z brakiem akceptacji. Ale w tej cichej, niedoskonałej pracy może kryć się coś bardzo cennego - prawdziwe spotkanie ze sobą...💗 Tam, gdzie nikt nie widzi, w zaciszu Twoich uczuć, zaczyna się uzdrawianie. Delikatne, powolne, ale głębokie.
Bo czasem największy przełom to po prostu… zostać przy sobie. Mimo wszystko. 💗
🌿 Decyzja o terapii to cichy, ale potężny gest – świadectwo Twojej siły, wytrwałości i mądrego serca.
❣ Zaufaj procesowi. Bądź przy sobie. A nagroda przyjdzie – cicha, głęboka, transformująca.