
30/07/2025
📱 Scrollujesz dalej, czy reagujesz? Słowa w internecie ważą więcej, niż myślisz. Hejt to nie jest "tylko opinia" – to forma przemocy psychicznej, która zostawia realne, głębokie rany.
W sieci, pod płaszczem anonimowości, łatwo jest napisać coś, czego nigdy nie powiedzielibyśmy nikomu prosto w twarz. Ale po drugiej stronie ekranu zawsze jest człowiek.
Od niewinnego żartu do fali nienawiści.
Zastanów się, jakie profile obserwujesz. Wiele z nich buduje swoją popularność na wyśmiewaniu i poniżaniu innych, ukrywając to pod pozorem "memów", "śmiesznych filmików" czy "dystansu do siebie". To pułapka.
Każdy "like", "share" i "follow" na takim profilu to ciche przyzwolenie i paliwo dla hejtu.
To, co dziś wydaje się niewinnym żartem z czyjegoś wyglądu czy zachowania, jutro staje się pożywką dla zorganizowanej fali nienawiści. Takie profile stopniowo oswajają nas z okrucieństwem i przesuwają granice tego, co akceptowalne. Twoja obserwacja to głos, który mówi: "Chcę tego więcej".
Skąd bierze się hejt i dlaczego jest tak niszczący?
Przyczyny (perspektywa hejtującego):
Poczucie bezkarności: Anonimowy profil daje złudne wrażenie, że można wszystko, bez konsekwencji.
Własne frustracje: Agresja w sieci często jest sposobem na odreagowanie własnych problemów, kompleksów i niezadowolenia z życia.
Zazdrość i niska samoocena: Łatwiej jest zniszczyć czyjś sukces, niż zbudować własny.
Brak empatii: Utrata kontaktu "twarzą w twarz" sprawia, że zapominamy o uczuciach drugiej osoby.
Efekt grupy: W grupie łatwiej jest przekraczać granice – odpowiedzialność się rozmywa.
Skutki (perspektywa ofiary):
Hejt to cios w poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości. Jego koszty są ogromne:
Zdrowie psychiczne: Może prowadzić do stanów lękowych, depresji, ataków paniki, zaburzeń snu, a nawet myśli samobójczych.
Izolacja społeczna: Ofiara zaczyna wycofywać się z życia, unikać kontaktów, boi się oceny i kolejnego ataku.
Objawy psychosomatyczne: Długotrwały stres odbija się na ciele, powodując bóle głowy, problemy z żołądkiem i ogólne osłabienie organizmu.
Hejt w liczbach – skala problemu jest ogromna:
📊 Według najnowszych raportów (m.in. Uniwersytetu SWPS), niemal co drugi polski internauta (45%) zetknął się z hejtem w sieci. W grupie najmłodszych (15-24 lata) prawie połowa (48%) doświadczyła negatywnych komentarzy na swój temat. Aż 87% internautów uważa hejt za poważny problem społeczny.
Koszt dla społeczeństwa:
Hejt niszczy nie tylko jednostki. Prowadzi do polaryzacji, radykalizacji postaw, niszczy zaufanie i uniemożliwia merytoryczną dyskusję. Zatruwa naszą wspólną przestrzeń.
Pamiętaj! Reagowanie ma sens.
Nie podawaj dalej. Przestań obserwować profile, które karmią się nienawiścią. Nie udostępniaj ich treści.
Zgłaszaj. Korzystaj z narzędzi do zgłaszania mowy nienawiści na portalach.
Okaż wsparcie. Publiczne stanięcie w obronie ofiary lub wysłanie jej prywatnej wiadomości ze słowami otuchy ma ogromne znaczenie.
Hejt to wołanie o pomoc – zarówno ofiary, jak i sprawcy.
Jeśli jesteś ofiarą hejtu i czujesz, że nie radzisz sobie z jego skutkami... LUB jeśli zauważasz u siebie skłonność do agresji w sieci i chciałbyś to zmienić – profesjonalna pomoc jest dostępna.
W NZOZ Profil uczymy, jak radzić sobie z trudnymi emocjami, odbudowywać poczucie własnej wartości i konstruktywnie rozwiązywać problemy.