Poznać Siebie

Poznać Siebie Legenda Czirokezów o dwóch wilkach mówi, że w naszym wnętrzu trwa nieustanna walka dwóch sił. Wygraj tą wojnę! Przez cały ten okres w ogóle o tym nie myślałem.

Jest to konflikt pomiędzy naszą ciemniejszą (czarny wilk) i jaśniejszą, szlachetniejszą stroną (biały wilk). Tworząc projekt “Poznaj Siebie” w 2020 roku miałem zamiar zachęcić ludzi do podjęcia różnych aktywności, które pomogłyby przełamać własne lęki; nauczyć, jak radzić sobie ze stresem oraz zobaczyć i poczuć siebie w zupełnie innym wymiarze; do lepszego poznania siebie. Pomysł ten pojawił się u

mnie po wielu latach pracy nad sobą, gdy sam próbowałem znaleźć sposób, żeby zajrzeć do swojego „wnętrza” i pokonać blokady, które odkąd pamiętam hamowały mnie przed wprowadzaniem różnych planów w życie. Zacząłem brać udział w różnych teoretycznych oraz praktycznych kursach i szkoleniach. Uczyłem się w kraju i za granicą, zdobywając coraz nowsze doświadczenia, które bardzo pozytywnie wpływały na moją psychikę i dzięki temu stawałem się coraz pewniejszy siebie. Rozpocząłem także realizację swoich projektów – przyniosło to wiele korzyści ludziom, którzy zaczęli brać w nich udział, w postaci lepszego poznania siebie i co za tym idzie pokonywania własnych
ograniczeń. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że czeka mnie największa próba, która będzie miała wpływ na moje wejrzenie do własnego „wnętrza” oraz odnalezienie siły i mocy aby się z nią zmierzyć. W zeszłym roku w okresie pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Sylwestrem dowiedziałem się, że jestem chory na raka jelita grubego z przerzutami do otrzewnej i wątroby. Okazało się, że mój stan jest bardzo poważny, wręcz zagrażający życiu. Przez pierwsze trzy dni byłem totalnie „rozwalony” i nie miałem chęci do walki. Wynikało to z poprzednich wyzwań, podczas których musiałem cały czas pracować mocno głową żeby wrócić do zdrowia - w roku 2021 przeszedłem operację kręgosłupa, w kolejnym roku zerwałem ścięgno Achillesa. Kilka lat wcześniej zachorowałem na boreliozę, która zaatakowała mój system nerwowy, co doprowadziło mnie do bardzo mocnej depresji. Więc walki o to, aby normalnie
funkcjonować miałem już dość, ponieważ podczas tych zdarzeń dawałem 100% siebie aby wrócić do zdrowia. Po trzech dniach, kiedy „przetrawiłem” już tą informację, pojawiła się myśl, która pozwoliła mi na ponowne znalezienie sił, aby zacząć walczyć. Była to myśl bardzo prozaiczna, a brzmiała tak:

„Kurczę mam to dziadostwo w sobie i nic już teraz nie na to nie poradzę. Jest, to jest i trzeba się z tym zmierzyć!”

Zacząłem szukać jakiegoś rozwiązania, które zamieni się w pozytywne myślenie i pomoże mi w uporaniu się z tą sytuacją. Wpadłem na pomysł, że jeśli ma to być walka, to potrzebuję do niej wojska. W wyobraźni stworzyłem armię, którą obstawiłem zainfekowane miejsca i zacząłem najtrudniejszy bój w moim życiu. W
tym czasie toczyła się również walka o moje życie. Pani Doktor, która mnie prowadziła, chciała abym jak najszybciej zaczął leczenie chemią. Niestety doszło do niedrożności jelita grubego i musiałem przejść operację, podczas, której założono mi stomię na jelicie cienkim - okazało się, że guz rakowy jest za duży, aby go wyciąć i
zmiany nowotoworowe są zbyt rozległe. Bardzo liczył się czas, ponieważ rak rósł szybko i moje życie było coraz bardziej zagrożone. Skupiałem się na rozstawianiu wojsk oraz na tym, że będę zdrowy. Udało się! Dotrzymałem do pierwszej chemii. Pani Doktor była bardzo szczęśliwa, bo miała wiele obaw, czy to się uda. Przeżyłem, ale usłyszałem diagnozę: choroba jest w stadium nieuleczalnym i przypuszczalnie będę musiał brać chemię do końca życia. Nie poddałem się! Gdy przystąpiłem do leczenia, zacząłem sobie wyobrażać, że właśnie ładuję amunicję dla moich wojsk, które teraz będą mogły zacząć walkę. Moje pozytywne nastawienie oraz bojowa postawa dają niesamowite rezultaty, ponieważ badania krwi wykazują, że choroba się cofa w niesamowitym tempie. Ustawiłem sobie w głowie, że do dwóch lat zupełnie wyzdrowieję. I wiem, że tak będzie! Oczywiście nie tylko moje nastawienie powoduje, że choroba się cofa, bardzo dużą rolę gra tutaj także idealnie dobrane leczenie chemią - za co ogromnie dziękuję Pani Doktor Katarzynie Jaśko, która wtedy uratowała mi życie, a w późniejszym okresie wyciągała mnie jeszcze z rożnych innych opresji zdrowotnych, bardziej lub mniej zagrażających mojemu życiu. Nawet podczas momentów, gdy czułem się bardzo źle, nie poddawałem się czarnowidztwu i pracowałem mentalnie bardzo mocno aby utrzymać się na „powierzchni”. Teraz wiem, że ta praca przynosiła ogromne efekty, ponieważ bardzo szybko wracałem do pozytywnego myślenia, a sądzę, że takie nastawienie to 90%
sukcesu. Tak zaczęła się moja następna przygoda z przekazywaniem moich doświadczeń oraz pomysłów. Wszystko zapoczątkowała Pani Doktor, która pod wrażeniem pracy mentalnej jaką wykonuję, zaczęła przeglądać internet w poszukiwaniu jakiś
dodatkowych informacji na mój temat. Tak trafiła na profil „Poznać Siebie” i po przeczytaniu propozycji szkoleń, które przygotowałem w tym projekcie zapytała się mnie, czy nie chciałbym przygotować programu kursów - tym razem dla ludzi chorych na raka. Bardzo mi się ten pomysł spodobał i oczywiście powiedziałem, że
podejmę się tego wyzwania, chociaż wiedziałem, że nie będzie to łatwy orzech do zgryzienia. Natomiast zdałem sobie sprawę, że przekaz, czy to merytoryczny czy praktyczny, będzie o wiele bardziej przyswajalny dla ludzi gdy zrobi to osoba, która jest w takiej samej sytuacji co uczestnicy - czyli walczy z rakiem, ponieważ nie
będzie to czysta teoria, lecz praktyka. A oto co przygotowałem na początek: (Chciałbym tutaj dodać, że program ten przygotowałem podczas pobytu w Szpitalu Specjalistycznym im. Stanleya Dudricka gdzie zostałem poddany kuracji żywienia pozajelitowego z powodu nie przyjmowania
żadnych pokarmów oraz leczenia antybiotykiem zakażonej przez gronkowca krwi obwodowej)
„Wygraj tą wojnę” jest programem, który ma ułatwić mentalną walkę z rakiem. Mottem wszystkich moich kursów (prowadziłem dotąd szkolenia samoobrony oraz strzeleckie) jest „Nie bądź ofiarą, bądź przeciwnikiem”. Do tej pory szkoliłem ludzi tak, aby zrozumieli, że w starciu na ulicy lub w każdym innym miejscu z agresywnym
napastnikiem, gdy wejdą w rolę ofiary - już na samym początku przegrywają starcie. Gdy wejdą w rolę napastnika i wyjdą poza emocje, uwolnią drzemiącą w nich agresję - to sytuacja się zupełnie zmienia; bo napastnik się tego kompletnie nie spodziewa i szansa na wyjście cało z takiej sytuacji zagrożenia wzrasta. Oczywiście nigdy nie da się zagwarantować, że uda się na 100%, jednak kiedy wiemy jak
przestawić się i jak wejść w rolę przeciwnika, pojawia się o wiele więcej możliwości aby sobie poradzić. Uczę tego na moich kursach, stawiając ludzi pod koniec szkolenia w bardzo trudnych sytuacjach z pozorantem, który ubrany jest w specjalny strój agresora. Muszą stawić czoła na przykład niespodziewanemu atakowi, który wykonywany jest z sposób bardzo realistyczny i zadaniem kursantów jest wyjście cało z takiej sytuacji przy użyciu prostych technik, które opanowywali przez całe zajęcia. Wtedy mają więcej możliwości, żeby wyjść z podobnej opresji w taki sposób, aby uratować swoje
zdrowie, a czasem nawet życie. W momencie, gdy sam zacząłem walkę z rakiem, przeprowadziłem mentalnie cały proces, aby stać się przeciwnikiem. Tym razem agresorem nie jest inny człowiek, lecz choroba. Dlatego też chciałbym przekazać tą wiedzę w postaci różnych kursów i
warsztatów. Ten kurs też będzie nastawiony na zmianę sposobu myślenia, przy okazji opanowanie obsługi broni oraz nauki strzelania do tarczy. Na tych tarczach umieszczona będzie postać nowotworu, a zadaniem każdego uczestnika będzie skutecznie strzelać do tarczy i dosłownie - zabijać raka. Oczywiście podczas zajęć przygotowawczych przed strzelaniem przeprowadzony zostanie trening mentalny, który ułatwi pracę w dalszej części zajęć. Wszystko po to, żeby po tych zajęciach codziennie myślami pracować nad tym, żeby pozostać przeciwnikiem oraz agresorem w tej walce, co pomoże przeżywać każdy dzień z radością i cieszyć się każdą chwilą, ponieważ będziemy mieli poczucie, że to my kontrolujemy sytuację. U mnie się to sprawdza. Chociaż pojawią wzloty i upadki, tak jak teraz, gdy leżę w szpitalu, nie jadłem nic od miesiąca i jestem poważnie osłabiony, jednak mentalnie czuję się bardzo mocny ponieważ to ja jestem przeciwnikiem i agresorem, a to daje
mi siły do działania i odczuwania radości z życia. Kurs składa się z dwóch etapów obejmujących teorię i praktykę strzelania z pistoletu w układzie 30% teoria - 70% praktyka. Uczestnicy będą korzystać z broni udostępnionej przez organizatora szkolenia. I Etap
Szkolenie przygotowawcze obejmujące naukę:
- podstaw bezpieczeństwa, gdy broń nie jest używana oraz gdy mamy już ją w ręce,
- postaw strzeleckich,
- pracy na języku spustowym,
- poruszania się z bronią w kaburze i po wyjęciu broni z kabury,
- treningu mentalnego. Podczas tych zajęć najważniejszym czynnikiem będzie kontrola emocji i zachowań.
„Najpierw uczymy się myśleć a potem uczymy się strzelać.”

II Etap
Opanowanie podstaw strzelania z broni palnej przeznaczony dla osób o małym doświadczeniu strzeleckim lub bez takiego doświadczenia. Wykorzystamy tutaj jeden z najskuteczniejszych systemów strzeleckich wykorzystywany przez służby specjalne
na całym świecie, którym jest Point Shooting.

„Point Shooting zaczyna się tam, gdzie inne systemy się kończą lub w ogóle nie biorą pod uwagę takich założeń.”

Point Shooting, znany również pod nazwą „strzelanie instynktowne” to metoda szybkiego strzelania w kontakcie bezpośrednim bez użycia przyrządów celowniczych, w sytuacjach ochrony życia, gdzie istnieje ryzyko postrzelenia oraz zadziałają czynniki takie jak: brak czasu żeby użyć przyrządów celowniczych, słabe oświetlenie
lub jego brak, instynktowne reakcje ciała w kontakcie bezpośrednim. Istnieje kilka efektywnych metod, które mogą być użyte w sytuacjach samoobrony lub walki. Na przykład metoda szkolenia strzeleckiego stworzoną przez dwóch angielskich policjantów: Fairbairna i Sykesa. Obydwaj wypracowali zarówno metody strzelania ekstremalnego, jak i walki wręcz i użycia pałki. Zostały one opracowane na
podstawie doświadczeń zgromadzonych podczas różnorodnych konfrontacji policjantów z członkami chińskiej mafii w Szanghaju w latach trzydziestych. Szanghaj w tamtych latach z ogromną przestępczością zorganizowaną (najbardziej znany Green Gang - Zielona Banda) miał ponad sto tysięcy członków tylko w okolicy miasta. Fairbarne i Sykes byli pracownikami Shanghai Riot Squad, jednej z
pierwszych na świecie grupy interwencyjnej (dzisiejsza SWAT). Zaprezentowane metody były tak efektywne, że podczas II wojny światowej obaj instruktorzy zajmowali się szkoleniem jednostek obrony wybrzeża i różnorodnych grup specjalnych z Anglii i USA m.in OSS - Office of Strategie Service, SOE - Special Operations Executive oraz Comando Basie Training Centre Achnacarry House w
Szkocji, gdzie trenowali również polscy komandosi i cichociemni. Wprowadzili oni do szkolenia pierwsze tzw- House of Horror (Dom strachu) oraz trening sytuacyjny - obecnie podstawa szkolenia grup specjalnych. Są oni również twórcami słynnego noża (sztyletu) komandosów brytyjskich F-S. Kolejnym propagatorem Point Shooting był uczeń Fairbairna i Sykesa pułkownik Applegate, instruktor grup specjalnych. Po zakończeniu wojny metody prezentowane przez całą trójkę zostały zastąpione innymi, bardziej pokojowymi i technicznie skomplikowanymi. Jednak zaprezentowane przez innowatorów sposoby szkolenia były tak efektywne, że dopiero
od 10 - 15 lat zostały odtajnione jako metody wojskowe. Tyle, jeśli chodzi o krótką historię powstania jednej z najskuteczniejszych metod strzelania bojowego na świecie. Celem II etapu jest opanowanie obsługi broni oraz podczas ćwiczeń podanych poniżej, oddanie celnej serii strzałów do tarczy obrazującej nowotwór z jednoczesnym mentalnym zabijaniem raka przy każdym strzale. Oto plan przebiegu II etapu:
1. Krótka historia FSA (Fairbairn, Sykes, Applegate)
2. Zasady bezpieczeństwa (tego tematu nigdy nie jest za wiele)
3. Wyjaśnienie terminu strzelanie instynktowne.
4. Podstawowe ćwiczenie z pozycji frontalnej i pozycji „combat”.
5. Strzały pojedyncze, dublety i serie strzałów.
6. Strzelanie w ruchu do przodu i podczas cofania się.
7. Ćwiczenie z poruszaniem się prawo – lewo.
8.Zasady strzelania pod kątem, po obrocie. Statycznie i w ruchu.
9.Połączenie wszystkiego w 1 ćwiczenie. Gwałtowny ogień podczas
poruszania się naprzód, do tyłu, w prawo, naprzód, do tyłu, w lewo. Jak napisałem wcześniej, celem szkolenia jest oddanie celnej serii strzałów. Ale najważniejszym elementem tych warsztatów jest połączenie pracy ciała i umysłu, czyli psychofizyczna praca nad sobą. A wszystko po to, aby rozpocząć proces ujęty w tytule tego kursu. Broń zapewnia organizator. Będziemy korzystać z broni:
Glock 17 (ASG - gaz)
Gazowa replika najpopularniejszego pistoletu na świecie - Glock 17 gen.5. Wykonana została z metalu oraz tworzywa sztucznego. Do produkcji korpus pistoletu wykorzystano tworzywo sztuczne, natomiast zamek, lufa zewnętrzna oraz magazynek wykonano z metalu. Na pistolet oraz magazynek naniesione zostały licencjonowane oznaczenia producenta palnego pierwowzoru. Dzięki systemowi Blow Back, każde ściągnięcie spustu powoduje odrzut zamka do tyłu, który napina kurek, a ruch powrotny do przodu wprowadza kulkę do lufy, skąd z prędkością 374 FPS zostanie ona wystrzelona po ściągnięciu języka spustowego. W sytuacji, w której w magazynku nie ma kulek, zamek pozostaje w tylnym położeniu. Jego zwolnienie możliwe jest po ściągnięciu dźwigni zrzutu zamka. Masa i wielkość sprawia wrażenie, że trzymasz w rękach prawdziwą broń. Każdy uczestnik będzie miał ok. 200 kulek do wystrzelania. Instruktor prowadzący - Jakub Klimek - Absolwent AWF Kraków, kierunek - Wychowanie Fizyczne, Trener Judo, instruktor takich systemów samoobrony jak:
ESDS, Fairbairn WWII Combat Methods, Ronin Tactical,
instruktor strzelania w systemie Point Shooting, uprawnienia Prowadządzego Strzelanie,
Trener NLP - Natural Language Processing - uporządkowany zbiór technik komunikacji oraz metod pracy z wyobrażeniami , nastawionych na tworzenie i modyfikowanie
wzorców postrzegania i myślenia u ludzi. Swoją wiedzę zdobywał podróżując po Europie, biorąc udział w szkoleniach organizowanych przez International Police Defensive Tactics Association, Devon & Cornwall Police Headquarters, Police Tactical Training Centre RAF Cosford,
International Police Association Defensiv Tactics Group i wiele innych. Założyciel ESDS Zakopane, grupy ludzi związanych z systemami samoobrony, sportami walki oraz strzelectwem. Organizator wielu szkoleń w tym Międzynarodowego Obozu Samoobrony oraz współorganizator takich szkoleń jak COPS oraz różnych szkoleń
strzeleckich.

29/07/2024

Wygraj tą wojnę!

Tworząc projekt “Poznaj Siebie” w 2020 roku miałem zamiar zachęcić ludzi do podjęcia różnych aktywności, które pomogłyby przełamać własne lęki; nauczyć, jak radzić sobie ze stresem oraz zobaczyć i poczuć siebie w zupełnie innym wymiarze; do lepszego poznania siebie.
Pomysł ten pojawił się u mnie po wielu latach pracy nad sobą, gdy sam próbowałem znaleźć sposób, żeby zajrzeć do swojego „wnętrza” i pokonać blokady, które odkąd pamiętam hamowały mnie przed wprowadzaniem różnych planów w życie.
Zacząłem brać udział w różnych teoretycznych oraz praktycznych kursach i szkoleniach. Uczyłem się w kraju i za granicą, zdobywając coraz nowsze doświadczenia, które bardzo pozytywnie wpływały na moją psychikę i dzięki temu stawałem się coraz pewniejszy siebie. Rozpocząłem także realizację swoich projektów – przyniosło to wiele korzyści ludziom, którzy zaczęli brać w nich udział, w postaci lepszego poznania siebie i co za tym idzie pokonywania własnych
ograniczeń.
Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że czeka mnie największa próba, która będzie miała wpływ na moje wejrzenie do własnego „wnętrza” oraz odnalezienie siły i mocy aby się z nią zmierzyć.
W zeszłym roku w okresie pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Sylwestrem dowiedziałem się, że jestem chory na raka jelita grubego z przerzutami do otrzewnej i wątroby. Okazało się, że mój stan jest bardzo poważny, wręcz zagrażający życiu.
Przez pierwsze trzy dni byłem totalnie „rozwalony” i nie miałem chęci do walki. Wynikało to z poprzednich wyzwań, podczas których musiałem cały czas pracować mocno głową żeby wrócić do zdrowia - w roku 2021 przeszedłem operację kręgosłupa, w kolejnym roku zerwałem ścięgno Achillesa. Kilka lat wcześniej zachorowałem na boreliozę, która zaatakowała mój system nerwowy, co doprowadziło mnie do bardzo mocnej depresji. Więc walki o to, aby normalnie
funkcjonować miałem już dość, ponieważ podczas tych zdarzeń dawałem 100% siebie aby wrócić do zdrowia.
Po trzech dniach, kiedy „przetrawiłem” już tą informację, pojawiła się myśl, która pozwoliła mi na ponowne znalezienie sił, aby zacząć walczyć. Była to myśl bardzo prozaiczna, a brzmiała tak:

„Kurczę mam to dziadostwo w sobie i nic już teraz nie na to nie poradzę. Jest, to jest i trzeba się z tym zmierzyć!”

Zacząłem szukać jakiegoś rozwiązania, które zamieni się w pozytywne myślenie i pomoże mi w uporaniu się z tą sytuacją. Wpadłem na pomysł, że jeśli ma to być walka, to potrzebuję do niej wojska. W wyobraźni stworzyłem armię, którą obstawiłem zainfekowane miejsca i zacząłem najtrudniejszy bój w moim życiu. W
tym czasie toczyła się również walka o moje życie. Pani Doktor, która mnie prowadziła, chciała abym jak najszybciej zaczął leczenie chemią. Niestety doszło do niedrożności jelita grubego i musiałem przejść operację, podczas, której założono mi stomię na jelicie cienkim - okazało się, że guz rakowy jest za duży, aby go wyciąć i
zmiany nowotoworowe są zbyt rozległe. Bardzo liczył się czas, ponieważ rak rósł szybko i moje życie było coraz bardziej zagrożone. Przez cały ten okres w ogóle o tym nie myślałem. Skupiałem się na rozstawianiu wojsk oraz na tym, że będę zdrowy.
Udało się! Dotrzymałem do pierwszej chemii. Pani Doktor była bardzo szczęśliwa, bo miała wiele obaw, czy to się uda.
Przeżyłem, ale usłyszałem diagnozę: choroba jest w stadium nieuleczalnym i przypuszczalnie będę musiał brać chemię do końca życia.
Nie poddałem się!
Gdy przystąpiłem do leczenia, zacząłem sobie wyobrażać, że właśnie ładuję amunicję dla moich wojsk, które teraz będą mogły zacząć walkę. Moje pozytywne nastawienie oraz bojowa postawa dają niesamowite rezultaty, ponieważ badania krwi wykazują, że choroba się cofa w niesamowitym tempie.
Ustawiłem sobie w głowie, że do dwóch lat zupełnie wyzdrowieję. I wiem, że tak będzie!
Oczywiście nie tylko moje nastawienie powoduje, że choroba się cofa, bardzo dużą rolę gra tutaj także idealnie dobrane leczenie chemią - za co ogromnie dziękuję Pani Doktor Katarzynie Jaśko, która wtedy uratowała mi życie, a w późniejszym okresie wyciągała mnie jeszcze z rożnych innych opresji zdrowotnych, bardziej lub mniej zagrażających mojemu życiu.
Nawet podczas momentów, gdy czułem się bardzo źle, nie poddawałem się czarnowidztwu i pracowałem mentalnie bardzo mocno aby utrzymać się na „powierzchni”. Teraz wiem, że ta praca przynosiła ogromne efekty, ponieważ bardzo szybko wracałem do pozytywnego myślenia, a sądzę, że takie nastawienie to 90%
sukcesu.
Tak zaczęła się moja następna przygoda z przekazywaniem moich doświadczeń oraz pomysłów. Wszystko zapoczątkowała Pani Doktor, która pod wrażeniem pracy mentalnej jaką wykonuję, zaczęła przeglądać internet w poszukiwaniu jakiś
dodatkowych informacji na mój temat. Tak trafiła na profil „Poznać Siebie” i po przeczytaniu propozycji szkoleń, które przygotowałem w tym projekcie zapytała się mnie, czy nie chciałbym przygotować programu kursów - tym razem dla ludzi chorych na raka. Bardzo mi się ten pomysł spodobał i oczywiście powiedziałem, że
podejmę się tego wyzwania, chociaż wiedziałem, że nie będzie to łatwy orzech do zgryzienia. Natomiast zdałem sobie sprawę, że przekaz, czy to merytoryczny czy praktyczny, będzie o wiele bardziej przyswajalny dla ludzi gdy zrobi to osoba, która jest w takiej samej sytuacji co uczestnicy - czyli walczy z rakiem, ponieważ nie
będzie to czysta teoria, lecz praktyka.
A oto co przygotowałem na początek: (Chciałbym tutaj dodać, że program ten przygotowałem podczas pobytu w Szpitalu Specjalistycznym im. Stanleya Dudricka gdzie zostałem poddany kuracji żywienia pozajelitowego z powodu nie przyjmowania
żadnych pokarmów oraz leczenia antybiotykiem zakażonej przez gronkowca krwi obwodowej)
„Wygraj tą wojnę” jest programem, który ma ułatwić mentalną walkę z rakiem.
Mottem wszystkich moich kursów (prowadziłem dotąd szkolenia samoobrony oraz strzeleckie) jest „Nie bądź ofiarą, bądź przeciwnikiem”. Do tej pory szkoliłem ludzi tak, aby zrozumieli, że w starciu na ulicy lub w każdym innym miejscu z agresywnym
napastnikiem, gdy wejdą w rolę ofiary - już na samym początku przegrywają starcie.
Gdy wejdą w rolę napastnika i wyjdą poza emocje, uwolnią drzemiącą w nich agresję - to sytuacja się zupełnie zmienia; bo napastnik się tego kompletnie nie spodziewa i szansa na wyjście cało z takiej sytuacji zagrożenia wzrasta. Oczywiście nigdy nie da się zagwarantować, że uda się na 100%, jednak kiedy wiemy jak
przestawić się i jak wejść w rolę przeciwnika, pojawia się o wiele więcej możliwości aby sobie poradzić. Uczę tego na moich kursach, stawiając ludzi pod koniec szkolenia w bardzo trudnych sytuacjach z pozorantem, który ubrany jest w specjalny strój agresora. Muszą stawić czoła na przykład niespodziewanemu atakowi, który wykonywany jest z sposób bardzo realistyczny i zadaniem kursantów jest wyjście cało z takiej sytuacji przy użyciu prostych technik, które opanowywali przez całe zajęcia. Wtedy mają więcej możliwości, żeby wyjść z podobnej opresji w taki sposób, aby uratować swoje
zdrowie, a czasem nawet życie.
W momencie, gdy sam zacząłem walkę z rakiem, przeprowadziłem mentalnie cały proces, aby stać się przeciwnikiem. Tym razem agresorem nie jest inny człowiek, lecz choroba. Dlatego też chciałbym przekazać tą wiedzę w postaci różnych kursów i
warsztatów.
Ten kurs też będzie nastawiony na zmianę sposobu myślenia, przy okazji opanowanie obsługi broni oraz nauki strzelania do tarczy. Na tych tarczach umieszczona będzie postać nowotworu, a zadaniem każdego uczestnika będzie skutecznie strzelać do tarczy i dosłownie - zabijać raka.
Oczywiście podczas zajęć przygotowawczych przed strzelaniem przeprowadzony zostanie trening mentalny, który ułatwi pracę w dalszej części zajęć.
Wszystko po to, żeby po tych zajęciach codziennie myślami pracować nad tym, żeby pozostać przeciwnikiem oraz agresorem w tej walce, co pomoże przeżywać każdy dzień z radością i cieszyć się każdą chwilą, ponieważ będziemy mieli poczucie, że to my kontrolujemy sytuację.
U mnie się to sprawdza. Chociaż pojawią wzloty i upadki, tak jak teraz, gdy leżę w szpitalu, nie jadłem nic od miesiąca i jestem poważnie osłabiony, jednak mentalnie czuję się bardzo mocny ponieważ to ja jestem przeciwnikiem i agresorem, a to daje
mi siły do działania i odczuwania radości z życia.
Kurs składa się z dwóch etapów obejmujących teorię i praktykę strzelania z pistoletu w układzie 30% teoria - 70% praktyka.
Uczestnicy będą korzystać z broni udostępnionej przez organizatora szkolenia.
I Etap
Szkolenie przygotowawcze obejmujące naukę:
- podstaw bezpieczeństwa, gdy broń nie jest używana oraz gdy mamy już ją w ręce,
- postaw strzeleckich,
- pracy na języku spustowym,
- poruszania się z bronią w kaburze i po wyjęciu broni z kabury,
- treningu mentalnego.
Podczas tych zajęć najważniejszym czynnikiem będzie kontrola emocji i zachowań.
„Najpierw uczymy się myśleć a potem uczymy się strzelać.”

II Etap
Opanowanie podstaw strzelania z broni palnej przeznaczony dla osób o małym doświadczeniu strzeleckim lub bez takiego doświadczenia. Wykorzystamy tutaj jeden z najskuteczniejszych systemów strzeleckich wykorzystywany przez służby specjalne
na całym świecie, którym jest Point Shooting.

„Point Shooting zaczyna się tam, gdzie inne systemy się kończą lub w ogóle nie biorą pod uwagę takich założeń.”

Point Shooting, znany również pod nazwą „strzelanie instynktowne” to metoda szybkiego strzelania w kontakcie bezpośrednim bez użycia przyrządów celowniczych, w sytuacjach ochrony życia, gdzie istnieje ryzyko postrzelenia oraz zadziałają czynniki takie jak: brak czasu żeby użyć przyrządów celowniczych, słabe oświetlenie
lub jego brak, instynktowne reakcje ciała w kontakcie bezpośrednim.
Istnieje kilka efektywnych metod, które mogą być użyte w sytuacjach samoobrony lub walki. Na przykład metoda szkolenia strzeleckiego stworzoną przez dwóch angielskich policjantów: Fairbairna i Sykesa. Obydwaj wypracowali zarówno metody strzelania ekstremalnego, jak i walki wręcz i użycia pałki. Zostały one opracowane na
podstawie doświadczeń zgromadzonych podczas różnorodnych konfrontacji policjantów z członkami chińskiej mafii w Szanghaju w latach trzydziestych.
Szanghaj w tamtych latach z ogromną przestępczością zorganizowaną (najbardziej znany Green Gang - Zielona Banda) miał ponad sto tysięcy członków tylko w okolicy miasta. Fairbarne i Sykes byli pracownikami Shanghai Riot Squad, jednej z
pierwszych na świecie grupy interwencyjnej (dzisiejsza SWAT). Zaprezentowane metody były tak efektywne, że podczas II wojny światowej obaj instruktorzy zajmowali się szkoleniem jednostek obrony wybrzeża i różnorodnych grup specjalnych z Anglii i USA m.in OSS - Office of Strategie Service, SOE - Special Operations Executive oraz Comando Basie Training Centre Achnacarry House w
Szkocji, gdzie trenowali również polscy komandosi i cichociemni. Wprowadzili oni do szkolenia pierwsze tzw- House of Horror (Dom strachu) oraz trening sytuacyjny - obecnie podstawa szkolenia grup specjalnych. Są oni również twórcami słynnego noża (sztyletu) komandosów brytyjskich F-S. Kolejnym propagatorem Point Shooting był uczeń Fairbairna i Sykesa pułkownik Applegate, instruktor grup specjalnych.
Po zakończeniu wojny metody prezentowane przez całą trójkę zostały zastąpione innymi, bardziej pokojowymi i technicznie skomplikowanymi. Jednak zaprezentowane przez innowatorów sposoby szkolenia były tak efektywne, że dopiero
od 10 - 15 lat zostały odtajnione jako metody wojskowe.
Tyle, jeśli chodzi o krótką historię powstania jednej z najskuteczniejszych metod strzelania bojowego na świecie.
Celem II etapu jest opanowanie obsługi broni oraz podczas ćwiczeń podanych poniżej, oddanie celnej serii strzałów do tarczy obrazującej nowotwór z jednoczesnym mentalnym zabijaniem raka przy każdym strzale.
Oto plan przebiegu II etapu:
1. Krótka historia FSA (Fairbairn, Sykes, Applegate)
2. Zasady bezpieczeństwa (tego tematu nigdy nie jest za wiele)
3. Wyjaśnienie terminu strzelanie instynktowne.
4. Podstawowe ćwiczenie z pozycji frontalnej i pozycji „combat”.
5. Strzały pojedyncze, dublety i serie strzałów.
6. Strzelanie w ruchu do przodu i podczas cofania się.
7. Ćwiczenie z poruszaniem się prawo – lewo.
8.Zasady strzelania pod kątem, po obrocie. Statycznie i w ruchu.
9.Połączenie wszystkiego w 1 ćwiczenie. Gwałtowny ogień podczas
poruszania się naprzód, do tyłu, w prawo, naprzód, do tyłu, w lewo.

Jak napisałem wcześniej, celem szkolenia jest oddanie celnej serii strzałów. Ale najważniejszym elementem tych warsztatów jest połączenie pracy ciała i umysłu, czyli psychofizyczna praca nad sobą. A wszystko po to, aby rozpocząć proces ujęty w tytule tego kursu.

Broń zapewnia organizator. Będziemy korzystać z broni:
G***k 17 (ASG - gaz)
Gazowa replika najpopularniejszego pistoletu na świecie - G***k 17 gen.5. Wykonana została z metalu oraz tworzywa sztucznego. Do produkcji korpus pistoletu wykorzystano tworzywo sztuczne, natomiast zamek, lufa zewnętrzna oraz magazynek wykonano z metalu. Na pistolet oraz magazynek naniesione zostały licencjonowane oznaczenia producenta palnego pierwowzoru.
Dzięki systemowi Blow Back, każde ściągnięcie spustu powoduje odrzut zamka do tyłu, który napina kurek, a ruch powrotny do przodu wprowadza kulkę do lufy, skąd z prędkością 374 FPS zostanie ona wystrzelona po ściągnięciu języka spustowego. W sytuacji, w której w magazynku nie ma kulek, zamek pozostaje w tylnym położeniu.
Jego zwolnienie możliwe jest po ściągnięciu dźwigni zrzutu zamka.
Masa i wielkość sprawia wrażenie, że trzymasz w rękach prawdziwą broń.
Każdy uczestnik będzie miał ok. 200 kulek do wystrzelania.

Instruktor prowadzący - Jakub Klimek - Absolwent AWF Kraków, kierunek - Wychowanie Fizyczne, Trener Judo, instruktor takich systemów samoobrony jak:
ESDS, Fairbairn WWII Combat Methods, Ronin Tactical,
instruktor strzelania w systemie Point Shooting, uprawnienia Prowadządzego Strzelanie,
Trener NLP - Natural Language Processing - uporządkowany zbiór technik komunikacji oraz metod pracy z wyobrażeniami , nastawionych na tworzenie i modyfikowanie
wzorców postrzegania i myślenia u ludzi.
Swoją wiedzę zdobywał podróżując po Europie, biorąc udział w szkoleniach organizowanych przez International Police Defensive Tactics Association, Devon & Cornwall Police Headquarters, Police Tactical Training Centre RAF Cosford,
International Police Association Defensiv Tactics Group i wiele innych. Założyciel ESDS Zakopane, grupy ludzi związanych z systemami samoobrony, sportami walki oraz strzelectwem. Organizator wielu szkoleń w tym Międzynarodowego Obozu Samoobrony oraz współorganizator takich szkoleń jak COPS oraz różnych szkoleń
strzeleckich.

17/07/2024

Kochani😊
Po kilku latach wracam do projektu Poznać Siebie.
Pomysł zrodził się kilka miesięcy temu gdy Pani Doktor zobaczyła projekt i zapytała się: „Czy chciałbym przygotować program dla ludzi chorych na raka ich rodzin oraz przyjaciół ?”
Ucieszyłem się bardzo i zdecydowałem się to zrobić. Trochę mi zeszło z tym aby poczuć się gotowym. Teraz czuję gotowość na 100% chociaż zdrowie trochę szwankuje. Od kilku dni jestem w szpitalu w Krakowie na żywieniu poza jelitowym ponieważ gdzieś między żołądkiem a jelitami jest ucisk co powoduje, że nie mogę nic zjeść bo od razu zwracam. Ale pomyślałem, że jest to najlepszy moment bo program będzie miał większą wartość merytoryczną gdy zostanie opracowany kiedy sam teraz muszę mierzyć się nie tylko z rakiem ale także z innymi dolegliwościami.
Trzymajcie kciuki bo jest to nie lada wyzwanie.
💪💪💪💪🦁🦁🦁

P.S.Będę Was na bierząco informował jak postępują prace nad projektem

Adres

Droga Na Bystre 11A/2
Zakopane
34-500

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Poznać Siebie umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Poznać Siebie:

Udostępnij

Poznać Siebie

POZNAĆ SIEBIE to projekt z zakresu rozwoju osobistego dla ludzi z CHARAKTEREM!

W jego skład wchodzą trzy etapy:


  • Poznanie

  • Nauka