Rodzinny Dom dla Dzieci - Jaszowice Kolonia

Rodzinny Dom dla Dzieci - Jaszowice Kolonia Dane kontaktowe, mapa i wskazówki, formularz kontaktowy, godziny otwarcia, usługi, oceny, zdjęcia, filmy i ogłoszenia od Rodzinny Dom dla Dzieci - Jaszowice Kolonia, Usługi w zakresie bezpieczeństwa i pierwszej pomocy, Jaszowice Kolonia 5A, Zakrzew.

W związku z olbrzymią nagonką na rodziny zastępcze w ostatnim czasie, potęgowaną przez media, po różnych zdarzeniach dzi...
02/07/2025

W związku z olbrzymią nagonką na rodziny zastępcze w ostatnim czasie, potęgowaną przez media, po różnych zdarzeniach dziejacych się w pieczy (a wielokrotnie nie z winy czy zaniedbań rodzin zastępczych), naszła nas taka dygresja.
Nie jesteśmy bohaterami. Nie mamy peleryn, ale mamy blizny. Jesteśmy rodzinami zastępczymi. Tymi, którzy próbują poskładać dziecięce serca na kawałki, serca roztrzaskane przez tych, którzy mieli je chronić.

Dajemy dzieciom miłość, dom, czas, obecność. Pokazujemy, czym jest spokojny sen bez krzyków za ścianą. Czym jest łóżko z czystą pościelą, śniadanie z pełnej lodówki, nie z resztek po libacji.
Uczymy, że dotyk może być czuły, nie bolesny. Że słowa dają ukojenie, a nie ranią jak ostry nóż. Że można być dzieckiem bez strachu, wstydu i głodu. Walczymy z demonami, których nie stworzyliśmy, z traumą, agresją, lękiem., wieloletnimi zaniedbaniami medycznymi .
A mimo to, to nas się oskarża.
To my jesteśmy nazywani porywaczami, pasożytami systemu, winnymi wszystkiego. Tak mówią ci, którzy dzieci zaniedbali, skrzywdzili, a teraz chcą oczyścić własne sumienia rzucając oszczerstwa na nas. Lub Ci, którzy tak naprawdę nie znają prawdy o pracy rodzin zastępczych, jakie to wyzwania przed nami stawia: musimy być rodzicem, nauczycielem, psychologiem, psychoterapeutą itd. Ile diagnoz, wizyt lekarskich musimy odbyć z dziećmi...
A mimo to musimy się mierzyć z hejtem, pomówieniami, groźbami. Ale każdego dnia robimy to od nowa, dla dzieci. Dla ich uśmiechu. Dla lodów rozmazanych na buzi, nie brudu z podłogi. Dla tych małych rączek, które w końcu sięgają po dorosłego… z ufnością.
Ale wiemy, że warto, mimo wszystko. Niech mówią, co chcą, my i tak wiemy, dlaczego to robimy ❤️❤️❤️

Rodzina zastępcza.
To nie jest bajka.
To decyzja. Odważna. Czasem trudna.
To łóżko pościelone dla dziecka, którego historia łamie serce.
To dłonie, które przytulają, choć same wiele przeszły.
To oczy, które nie odwracają wzroku, gdy boli.

Rodzina zastępcza to ludzie, którzy mówią:
„Nie wiem, czy potrafię… Ale spróbuję. Dla Ciebie.”





23/06/2025



Z ogromnym zaniepokojeniem obserwuję trwającą od dłuższego czasu nagonkę na rodziny zastępcze.

Nagonkę nie tylko w mediach społecznościowych, tworzoną przez rodziców biologicznych, którzy czują się pokrzywdzeni, nie widzą własnych win i rozpowszechnianiają nieprawdziwe (!) informacje na temat funkcjonowania oraz finansowania rodzin zastępczych.

Ale także nagonkę w wykonaniu dziennikarzy.
Czy raczej - pseudo-dziennikarzy.

Dziennikarze dostali do ręki potężne narzędzie, jakim jest internet.
Mają też zawsze możliwość zatajenia źródła informacji.
To oznacza, że w bardzo szybkim czasie mogą zostać rozpowszechnione półprawdy, a nawet pełne kłamstwa, ubrane w klikalne tytuły.

I tak też się dzieje.

Przykładem jest ostatnia sprawa tragicznej śmierci Oskara, który trafił do rodziny zastępczej i po 4 dniach zmarł.

W tej sprawie został zrobiony taki chaos medialny, pojawiło się tak dużo nieprawdziwych, niesprawdzonych informacji, że teraz już nie wiadomo, co jest prawdą.

Ale, oczywiście, brak wiedzy nie przeszkadza ludziom komentować.
I nie przeszkadza szkalować rodzinę zastępczą.

Po raz kolejny - nie mam zamiaru komentować informacji, które są niejasne i niepotwierdzone.

Mam tylko trzy pytania, nad którymi powinniśmy się pochylić w naszym środowisku:

👉 W takiej sytuacji, rodzina zastępcza powinna zostać objęta pomocą psychologiczną oraz prawną - czy została? Czy OPZ, jakiš NGOs lub Związki Zawodowe, które przecież są dwa, zglosili się do tej rodziny i zaoferowali wsparcie? Mam nadzieję, że tak.

👉 Czy dziecko, zanim trafiło do rodziny zastępczej, zostało przebadane w szpitalu? Kiedyś już o tym pisałam - powinien być to absolutnie obowiązkowy krok, dziecko powinno za każdym razem najpierw trafiać do szpitala, gdzie zostanie dokładnie obejrzane pod kątem urazów, gdzie zostaną zrobione badania, w tym na choroby zakaźne i pasożyty, a następnie dopiero powinno zostać przekazane rodzinie zastępczej. Po to, żeby chronić innych członków rodziny np. przed zarażeniem się jakąś chorobą, ale też, żeby ochronić rodzinę zastępczą przed oskarżeniami o przemoc wobec dziecka.

👉 Czy rodzina zastępcza została przeszkolona w zakresie udzielania pierwszej pomocy w przypadku zachłyśnięcia, zadławienia, nagłego zatrzymania krążenia u dziecka? Czy OPZ odpowiedzialny za tę rodzinę organizuje takie kursy, także przypominające? Czy jakikolwiek OPZ takie szkolenia dla rodziców zastępczych organizuje?

Żyjemy w czasach, kiedy puszczenie w obieg nieprawdziwych informacji jest banalnie proste, a ludzie, podekscytowani potencjalnym skandalem, powielają, dodając od siebie kolejne komentarze, co w prosty sposób prowadzi do tworzenia potężnego zamieszania.

Jak myślicie, kiedy "lud" weźmie sprawy w swoje ręce i przy kolejnym doniesieniu, prawdziwym lub fałszywym, na temat krzywdzenia dziecka w rodzinie zastępczej, posunie się do samosądu?

Nie liczę na logikę i zdrowy rozsądek społeczeństwa, internet codziennie pokazuje mi, że to nie ma sensu.

Nie liczę na rzetelność "dziennikarzy", ponieważ, poza kilkoma wyjątkami, treści przez nich publikowane są najczęściej tak odarte z sensu i uczciwości, że już przestałam wierzyć w etykę zawodową tej grupy.

Ale liczę nadal na nas - rodziny zastępcze.

To my powinniśmy walczyć o to, żeby traktowano nas po prostu uczciwie.

Jeśli rodzina zastępczą zawiniła - powinna ponieść konsekwencje.

Jeśli nie zawiniła - powinna być chroniona, broniona.

Może dobrym pomysłem byłaby akcja informacyjna, pokazująca naszą codzienność, tak bez lukru i filtrów?
Jakiś film dokumentalny?

Spokojnej niedzieli 💚

/Grafika z pixabay/

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Kancelaria Premiera Kancelaria Prezydenta RP Sejm Rzeczypospolitej Pol...
17/06/2025

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Kancelaria Premiera
Kancelaria Prezydenta RP
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
Ministerstwo Zdrowia

15/06/2025



Od wczoraj bardzo myślę o tym, jakie mogą być powody tego, że rodziny zastępcze rezygnują ze swojej funkcji.

Impulsem do tego były dwie sytuacje – pytanie na temat tego, ile dzieci "przewinęło się w" przez naszą rodzinę oraz wypowiedź koleżanki, która powiedziała że przyszła kwalifikacje oraz szkolenia na rodzinę zastępczą, ale nie zdobyła się na odwagę, żeby nią zostać.

Zacznę od końca, czyli od odwagi.
Nie nazwałabym tego odwagą, ale pewnego rodzaju szaleństwem 😆

Bo to jakieś boskie szaleństwo, by w dzisiejszych czasach porwać się na wychowywanie dzieci z ogromnymi problemami, najczęściej zarówno zdrowotnymi, jak i emocjonalnymi 🙈

Szaleństwo ze względu na brak dostępu do specjalistów, brak odpowiedniego finansowania dzieci w rodzinnej pieczy zastępczej, wysokie ceny wszystkiego.

Szaleństwo ze względu na postawę wielu, zbyt wielu rodziców biologicznych, którzy poza dotychczasowymi uprawnieniami do bezpłatnego prawnika, dostali jeszcze narzędzie w postaci pierdyliarda grup internetowych, na których doradzają sobie, jak udupić ludzi, zajmujących się na co dzień ich dziećmi.
Ci rodzice biologiczni nie rozumieją kompletnie, że ci ludzie, na których przelewają całą swoją frustrację, złość, cały żal i całą nienawiść, najczęściej wcale nie prosili to, by być rodzinami zastępczymi dla ich dzieci, ale to oni zostali o to poproszeni.
Zostali poproszeni na skutek nieodpowiedzialnego zachowania rodziców biologicznych.
Tylko znacznie łatwiej szukać przyczyny na zewnątrz, niż w sobie.
Znacznie łatwiej oskarżać innych o kradzież i bezprawne przetrzymywanie dzieci, niż uderzyć się w pierś i powiedzieć – dałem / dałam dupy jako rodzic.

To prawdziwe szaleństwo narażać się na nieustanne pretensje, roszczenia, plotki, skargi składane do OPZ, RPD, Prokuratury...

To szaleństwo także ze względu na niewłaściwe praktyki części organizatorów pieczy zastępczej, który zbyt często nie traktują rodzin zastępczych, jak partnerów, zupełnie nie rozumiejąc swojej roli pomocowej oraz wspierającej, nie przestrzegają zapisów ustawy.

To czyste szaleństwo przyjąć do swojej rodziny bardzo skrzywdzone dzieci z trudnych miejsc.
Dzieci, które przemeblują nam nie tylko przestrzeń domową, ale całe nasze życie.

Dlaczego w takim razie?
Bo warto. Po prostu.

Warto zrobić w swoim życiu coś naprawdę ważnego, warto uratować choć jedno życie.
Pytania egzystencjalne – po co tu jesteśmy, po co istniejemy, jaki cel ma nasze życie?
Może właśnie po to?
Tylko trzeba znaleźć swój własny sposób.

I tu miejsce na pierwsze z tych dwóch pytań – "ile dzieci przewinęło się przez waszą rodzinę?"

No więc u nas dzieci się nie przewijają.

Powodem jest na pewno stan Kluskersa.
Gdyby było to dziecko względnie zdrowe albo choćby samodzielna i mające szansę na opuszczenie naszej rodziny, by uczyć się, pracować, założyć własną rodzinę...
Na pewno wówczas nasze decyzje byłyby inne, nasze funkcjonowanie byłoby inne.
Ale stan naszej Córki nie pozwala na rotację dzieci w naszej rodzinie.
Stan naszej Córki wymaga ogromnej stabilizacji, natomiast rotacja to nieustanna zmiana dynamiki systemu rodzinnego.
My na taką zmianę nie możemy sobie pozwolić.

Nie jesteśmy więc rodziną zastępczą, o jakiej standardowo myślą ludzie, czyli taką, w której dzieci przychodzą i odchodzą.

Jesteśmy rodziną zastępczą, której nie przewiduje aktualna Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, choć moim zdaniem ta forma powinna być w Ustawę wpisana.

Jesteśmy rodziną długoterminową, w której jest tyle dzieci, iloma jesteśmy w stanie zaopiekować się, nie narażając się na wypalenie.

Nie wiemy, jaki będzie los Calineczki, choć wszystko wskazuje na to, że i ona zostanie z nami na długo.
Nie przyjmiemy więc kolejnych dzieci i nie będziemy mogli za 10 czy 15 lat pochwalić się, że opiekowaliśmy się dwadzieściorgiem czy trzydzieściorgiem.

Ale czy przez to nasza rodzina jest mniej wartościowa i mniej potrzebna?

Myślę, że zaopiekowanie się jednym bądź dwojgiem dzieci na długi czas, na całe ich dzieciństwo, jest dobrą drogą czy dla wielu osób.

Decydując się na funkcję rodziny zastępczej wcale nie trzeba być od razu rodziną wielodzietną, wcale nie trzeba rotować dzieci.

Zupełnie spokojnie można po prostu wychowywać jedno, dwoje czy troje dzieci w stałym systemie rodzinnym.

Można wychować te dzieci aż do ich usamodzielnienia. Bądź znalezienia innego rozwiązania.

Można to robić ze spokojem, bez szarpania się, bez porywania z motyką na słońce, bez nadwyrężania swoich sił, przekraczania granic wytrzymałości.

Są ludzie, którzy będą czuli się, jak ryby w wodzie wśród gromady dzieci.
A są tacy, dla których granicą jest jedno lub dwoje.

I to jest, moim zdaniem, kierunek, który powinny przyjąć powiaty - inwestowanie w rodziny, z uwzględnieniem ich różnorodności, bez naciskania na zwiększenie liczby przyjmowanych dzieci.

Ostatecznie nawet jako RZZ z dwójką dzieci nadal jesteśmy dla powiatu dwukrotnie tańsi, niż placówki 😉

30/05/2025
"Rodzina jest tam, gdzie czujesz się kochany i doceniany, bez względu na wszystko." - Michael J. Fox30 mają Dzień Rodzic...
30/05/2025

"Rodzina jest tam, gdzie czujesz się kochany i doceniany, bez względu na wszystko." - Michael J. Fox

30 mają Dzień Rodzicielstwa Zastępczego.

Szanowni Państwo,

Rodzice zastępczy,

Dla każdego dziecka najważniejsze jest to, aby dorastało w rodzinie, która je kocha, rozumie i wspiera. Wychowanie w rodzinie daje mu unikalną więź, poczucie przynależności i tożsamości, które są fundamentem jego rozwoju emocjonalnego i społecznego. To właśnie w rodzinie dziecko uczy się wartości, kształtuje relacje i buduje fundamenty na przyszłość.

Niestety, nie wszystkie dzieci mogą wychowywać się w rodzinie biologicznej. Czasami, już na początku ich życia, są boleśnie doświadczane. Gdy nie mogą liczyć na rodziców naturalnych, wtedy niezwykle ważną rolę odgrywa rodzina zastępcza. To właśnie w niej dzieci mogą znaleźć ciepło, troskę i stabilność, które pomagają im pokonać trudności i rozwijać się mimo przeciwności losu. Rodzice zastępczy to osoby, które z sercem i oddaniem otaczają opieką dzieci, dając im poczucie bezpieczeństwa i miłości.

Każde dziecko zasługuje na to, by czuć się akceptowane i kochane. Bez względu na to, czy jest w swojej biologicznej rodzinie, czy w rodzinie zastępczej, najważniejsze jest, aby miało wokół siebie ludzi, którzy je wspierają i rozumieją. To właśnie dzięki takim osobom jak Państwo, dzieci w pieczy mogą rozwijać się w atmosferze bezpieczeństwa, zaufania i miłości, co jest fundamentem szczęśliwego życia. Rodzice zastępczy, poprzez swoje zaangażowanie i troskę, pokazują dzieciom, że nie są same, że zawsze mogą liczyć na wsparcie. Tę piękną, choć często trudną, rolę pełnicie Państwo z wielkim sercem i oddaniem. Dajecie Państwo dzieciom najcenniejszy dar – miłość i nadzieję na lepsze jutro.

Dzień Rodzicielstwa Zastępczego przypomina nam o niezwykłej roli, jaką odgrywają osoby, które z sercem i zaangażowaniem decydują się otoczyć opieką dzieci, które tego najbardziej potrzebują. W tym szczególnym dniu, składamy najserdeczniejsze życzenia i podziękowania. Życzymy byście Państwo zawsze czuli satysfakcję z tego, co robicie, aby Państwa troska i zaangażowanie przynosiły dzieciom radość i nadzieję. Życzymy siły, cierpliwości i miłości, które są dla nich najcenniejszym darem. Dziękujemy za Państwa pracę i serce. Dzięki Państwu dzieci mogą czuć się kochane, akceptowane i bezpieczne, a ich przyszłość nabiera kolorów.

W tym dniu chcemy też podzielić się ważną dla Państwa informacją. Jesteśmy świadome faktu, iż piecza rodzinna nie była do tej pory wystarczająco doceniana. Wiemy, że mimo Państwa zaangażowania nie zawsze mieliście poczucie dowartościowania i partnerstwa. By to zmienić, w połowie 2024 roku zaprosiłyśmy środowiska związane z pieczą zastępczą do dyskusji nad koniecznymi zmianami. Zgłoszone wtedy postulaty zostały przełożone na propozycję nowelizacji ustawy, którą chcemy jak najszybciej skierować do Parlamentu. Dotyczące pieczy rodzinnej zmiany to między innymi:

Większa stabilność - zmiana zasad wynagradzania rodzin zawodowych i prowadzących rodzinne domy dziecka;
Coroczna waloryzacja świadczeń i wynagrodzeń;
Wsparcie rodzin zastępczych w organizacji spotkań dzieci z rodzicami biologicznymi;
Ułatwienie dostępu do usług medycznych;
Karta Dużej Rodziny dla wszystkich rodzin zastępczych, bez względu na liczbę dzieci.
Nowelizacja ta zawiera również kilkadziesiąt innych zmian dotyczących pracy z rodziną, usamodzielnień, adopcji, a także organizacji całego systemu. W najbliższych dniach będziemy te zmiany prezentować zainteresowanym środowiskom i zbierać uwagi do nich. Wierzymy, że wypracowana w dialogu nowelizacja przyniesie korzyści dzieciom i osobom, które się nimi zajmują.

W Dniu Rodzicielstwa Zastępczego raz jeszcze gorąco dziękujemy za Państwa zaangażowanie w tworzenie bezpiecznego świata dla tych dzieci, które z różnych powodów nie znalazły go we własnych domach i rodzinach.



Łączymy wyrazy szacunku

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

Aleksandra Gajewska
Wiceministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomiu
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Aleksandra Gajewska
Katarzyna Kalinowska


Więcej na: dami24.pl i cozadzien.pl

18/05/2025

Niespodzianka 💚
Takie życzliwe słowa przesłał nam Rzecznik Praw Dziecka.
Dziękujemy za te niespodziewane, bardzo miłe ,budujące słowa i docenienie naszej pracy.
To pismo to zwrotny efekt działań "życzliwych inaczej" i rozsyłanych przez nich pomówień -widać niektórym nie podoba się rodzicielstwo zastępcze.
Młyny urzędowe mielą powoli ,ale przy mieleniu oddzielają ziarno od plew, więc ani Rzecznik PD ani Sąd,ani inne instytucje ,nie dopatrzyły się żadnych nieprawidłowości w naszej rodzicielskiej pracy .
Zaskakujące ,nieprawdaż?
Niestety z różnych stron słyszymy ,że sporo rodzin zastępczych dotyka problem pomówień .
Trudno zrozumieć czym kierują się "życzliwe"osoby ...
Zawiścią? Chęcią zdyskredytowania rz?
A może " bezinteresownego"zniszczenia rodziny i zafundowania Dzieciom kolejnej traumy?
Krzywdzące anonimy, fałszywe donosy, nieprawdziwe oskarżenia ...
Powiadają,że rodziny zastępcze dzielą się na takie ,które kiedyś padły ofiarą pomówień,są pomówione teraz,lub będą pomówione w przyszłości .
Wiem,zdarza się czasami,że prewencyjne działania są konieczne gdy naprawdę zagrożone jest dobro Dziecka.
Ale to zupełnie coś innego niż tworzenie teorii spiskowych i rzucanie na oślep kłamstwami.
Do tego w opinii społecznej często brak domniemania niewinności.
Fałszywych oskarżeń nikt potem nie prostuje,nie przeprasza ...
Łatwiej ocenić,podważyć ,skomentować,
skrytykować...
Dla niektórych powodem do ataków i donosów może być nawet to,że prowadzimy tą stronę na FB.
Do niej też odniósł się w swoim piśmie RPD 🙂
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z czym tak naprawdę mierzą się rodzice zastępczy.
Znamy naprawdę wiele rodzin zastępczych,które wkładają w opiekę nad Dziećmi całe swoje serce -są dla nas wzorem ...
Dzieci ,które trafiają do rodziny zastępczej , potrzebują stabilności i bezpieczeństwa,a rodzice zastępczy mierzący się z demonami przeszłości z ich życia, swoich trudów i tak mają pod dostatkiem.
Nie chcą chwały,blasku i oklasków, ale jak każdy- ochrony swego dobrego imienia, szacunku,odrobiny życzliwości "z zewnątrz "...
Bo " z zewnątrz" niestety można negatywnie ocenić wszystko.
Przerażające są niektóre komentarze w internecie -" Biznes na cudzej krzywdzie",
"Bydło zastępcze dorabiające się na dzieciach ",
" złodzieje,darmozjady,naciągacze "...
Chyba na szczęście nie wszystko słyszymy i nie wszystko czytamy ...
Czy kogoś zdziwi,że ktoś straci odwagę aby wejść na tą drogę ?

No cóż...
Tym ,którzy przeżywają różnego rodzaju frustracje i niechęci dotyczące rodzin zastępczych, wypada poradzić, aby lepiej wykorzystali swe " moce".
Warto by zadbali o pozytywne przekierowanie energii traconej na krytykę i tworzenie pomówień i wykorzystali ją na samodzielne stworzenie nowej rodziny zastępczej.
Jest mnóstwo Dzieci czekających na bezpieczny dom .

A tym , którym chce się sięgnąć głębiej i w tym co robimy dostrzec Dobro, chcieliśmy dzisiaj podziękować za to, że jesteście .
Życzliwie towarzyszycie i wspieracie- uśmiechem, dobrym słowem czy gestem.
I najważniejsze -nie powielacie krzywdzących stereotypów.
I w nas i nam wierzycie 💕
Wy też jesteście potrzebni Dzieciom .
Dziękujemy,że jesteście 💚

Dziś Międzynarodowy Dzień Rodzin! Także Rodzin Zastępczych, tych które niejednokrotnie dziecią pokazują poraz pierwszy p...
15/05/2025

Dziś Międzynarodowy Dzień Rodzin! Także Rodzin Zastępczych, tych które niejednokrotnie dziecią pokazują poraz pierwszy prawidłowo działającą i kochającą rodzinę !

Rodzina – to słowo, które kryje w sobie wszystko: miłość, wsparcie, wspólne śmiechy, czasem też wyzwania, ale przede wszystkim bliskość. Dziś przypominamy sobie, jak ważni są Ci, którzy są z nami na dobre i na złe. Ile czasami zawdzięczamy swoim bliskim, tym którzy zawsze bezwarunkowo nas wspierają i kochają.
Jak często tego wszystkiego nie doceniamy...

Dlatego Zadzwoń dzisiaj do swoich bliskich, napisz, przytul, spotkaj się z nimi, porozmawiaj z nimi. Spędź ten dzień z tymi, którzy tworzą Twoją rodzinę – niezależnie od tego, czy są blisko, czy daleko, czy jest to biologiczna rodzina, czy zastępcza.

Bo rodzina to nie tylko więzy krwi, ale przede wszystkim serce okazywane na co dzień... i kroczenie wspólnie przez świat i życie.




29/04/2025

Dziś pytanie, dziś odpowiedź.
Nie będę Was trzymać w niepewności.
Pytanie o przyczyny FASD było naprawdę na poważnie.

Wiecie o co chodzi?
Chodzi o to, że my, jako rodziny zastępcze i osoby powiązane z tym światem, ewentualnie interesujące się tym światem, mamy naprawdę w kosmos wyrąbaną wiedzę o FASD.
Naprawdę, nasz wiedza jest OGROMNA, w porównaniu z wiedzą, jaką ma reszta społeczeństwa
Nie mówię o rodzinach biologicznych, bo to jest jakby oczywiste, że według nich to my zarażamy ich dzieci FASD 🙄
Dziecko było zdrowe, a nagle w rodzinie zastępczej pojawią się różne problemy, czyli RZ szkodzi dziecku 🤷

Jednak w dalszym ciągu szokuje mnie całkowity brak wiedzy na ten temat wśród osób, które są wykształcone, inteligentne i,w taki czy inny sposób, są częścią systemu.

Trafiłam dziś na pismo prawnika RB naszej Calineczki.
I pan prawnik w piśmie tym pisał, że nie można twierdzić, że FASD Calineczki jest związany z tym, że jej MB piła w czasie ciąży, bo nie ma na to żadnych dowodów.
Można natomiast podejrzewać, że powodem FASD jest "wątpliwy" stan zdrowia MB w czasie ciąży, za co, oczywiście, nie można jej obwiniać...

Napisał to człowiek, który posiada wszelkie moce umysłowe oraz wszelkie możliwość, niezbędne do sprawdzenia czym jest FASD.
Mało tego, sędzia podczas rozprawy nie zająknęła się ani słowem na temat tych bzdur, nie zareagowała również na brednie MB o wklęsłych noskach, wklęsłych buźkach i biegunce u dzieci z FASD.

I to uważam za cholernie smutne i cholernie niebezpieczne.
Jak mamy walczyć o nasze dzieci, skoro osoby broniące ich RB posuwają się do pisania i opowiadania w sądach takich koszmarnych bredni, kompletnych kłamstw.
Jak mamy bronić naszych dzieci, skoro osoby, które wydają decyzje na ich temat, nie zadają sobie żadnego trudu, żeby czegokolwiek się o naszych dzieciach dowiedzieć, zaś słysząc bredzenie, nie reagują, a naszych wyjaśnień nawet nie czytają?

Mnie już powoli wszystko opada.
Co z tego, że my, rodziny zastępcze oraz osoby z nami związane, wszystko wiemy, potrafimy przytoczyć dane, badania?
Co z tego, skoro później prawnik napisze jakieś bzdury, RB w sądzie nakłamie, a sędzia na to nie zareaguje, za to nas zrypie za pisanie sprawozdań, w których będziemy przedstawiać fakty, bo "kolejne rzeczy do czytania!"...

Adres

Jaszowice Kolonia 5A
Zakrzew
26-652

Telefon

+48576971618

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Rodzinny Dom dla Dzieci - Jaszowice Kolonia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Rodzinny Dom dla Dzieci - Jaszowice Kolonia:

Udostępnij