06/12/2023
Żeby nie mieć pecha...Zadbaj o pH💪
Prawidłowe pH skóry jest kwaśne, przez co nazywane jest płaszczem kwasowym. Umożliwia to prawidłowe funkcjonowanie mikroflory znajdującej się na powierzchni skóry. Jest to naturalne siedlisko bytujących mirkoorganizmów. Niski odczyn utrzymuje odpowiednią ich ilość co ułatwia prawidłowe złuszczanie naskórka, uniemożliwia wnikanie bakterii chorobotwórczych oraz gojenie powstałych ran.
Przykładowo, umycie rąk klasycznym mydłem powoduje znaczne podniesienie odczynu nawet o 3 jednostki. Taki stan może się utrzymywać nawet do półtorej godziny. Kiedy wykonujesz tego typu czynność codziennie, może mieć to znaczący wpływ na zaburzone pH skóry i uszkodzenie jej bariery hydrolipidowej. Konsekwencją tego jest nadmierne przesuszenie i pojawienie się pęknięć...teraz już wiesz dlaczego mówimy NIE dla szarego mydła, które jest WYBITNIE ZASADOWE 😉
Jeżeli dochodzi do uszkodzenia skóry, a dokładniej płaszcza hydrolipidowego, to natychmiast podnosi się pH skóry do zasadowego, powyżej 7, a zatem spada kwaśne środowisko rany. Wówczas łatwo może dojść do przemoczenia i zmacerowania skóry. Natomiast niska kwasowość rany (powyżej lub równa poziomowi 6 pH) sprzyja kolonizacji bakterii, czyli infekcji. Gdy bakterie zaczynają się kolonizować, mnożyć i replikować, to natychmiast podnoszą pH do 9. Drobnoustroje zaczynają produkować biofilm w ciągu godziny od kolonizacji. Wówczas pH wzrasta z poziomu 9 do 12. Powoduje to kompletny rozpad tkanek😱