21/11/2024
Cytat: "Nasiona teczyny były od wieków stosowane w Indiach jako środek na porost włosów, a skuteczność wyciągu eterowego udowodniono na myszach. Jednak kolejne doświadczenia wskazały, że to liście teczyny mają najwyższy potencjał do hamowania 5-α-reduktazy oraz wykazują działanie antytestosteronowe i hamujące stany zapalne. " - Manuał Zielarski Bartłomieja Byczkiewicza
Zapraszam do lektury wpisu Bartka Byczkiewicza na temat roślinnego - a konkretnie teczyny - remedium na łysienie typu męskiego. Co do treści wpisu to (jak zwykle) nic dodać nic ująć - trychologiczny aspekt o samym łysienia typu AA w pigułce, krótko i na temat oraz o standardowym leczeniu farmakologicznym również.
Mnie jako trychologa cieszy, że mamy kolejne badania na roślinnych wyciągach i ekstraktach - nikt nie może powiedzieć, że "nie działają".
Ja się cieszę również, że są takie osoby jak Pan Bartek (które miałam przyjemność poznać osobiście i od się uczyć), któremu chcę podziękować za takie publikacje - głowa naukowca :) - ja nie ogarniam przeglądania literatury naukowej, tej nie polskiej szczególnie.... a jako praktyk lubię wiedzieć czego szukać, co i jak działa, itp.
Bo efekty są nam trychologicznie najbardziej potrzebne, prawda?
Trycholog Barbara Godlewska, Zduńska Wola, Sieradz
Za główny czynnik łysienia androgenowego (AGA) uznaje się negatywną reakcję organizmu na dihydrotestosteron (DHT), która początkowo objawia się zaburzeniami produkcji włosów (krótsze, cieńsze, łamliwe), a finalnie skutkuje zupełnym zahamowaniem ich wytwarzania. DHT wykazuje silne powinowactwo do receptorów androgenowych mieszków włosowych, co zaburza ich prawidłowy cykl wzrostu, przede wszystkim na skutek działania prekursorów i elementów stanu zapalnego oraz reaktywnych form tlenu. Choć AGA dotyczy głównie mężczyzn, to jest również poważnym problemem u kobiet, aczkolwiek odłożonym (bo na 15-20 lat) w czasie.
W terapii AGA wykorzystuje się doustnie przyjmowany finasteryd, który hamuje aktywność 5-α-reduktazy, co nie pozwala na przekształcenie testosteronu w DHT. Miejscowo aplikuje się preparaty z minoksydylem, który jest związkiem stymulującym mieszki włosowe poprzez lokalną intensyfikację krążenia. Jednak te produkty nie są obojętne dla męskiego organizmu: finasteryd może zaburzać płodność, a w przypadku minoksydylu zgłaszano podrażnienia skóry, a nawet intensywniejsze wypadanie włosów.
Teczyna wyniosła - Tectona grandis - to drzewo występujące w Azji Południowo-Wschodniej, niezwykle cenione w stolarstwie i meblarstwie. Drewno tekowe z uwagi na specyficzną fitochemię (jest nasycone krzemionką i lipidami) nie nasiąka wodą oraz jest odporne na czynniki biologiczne i chemiczne - nawet na kwasy. Budowano z niego statki, jak i pierwsze akumulatory. Nasiona teczyny były od wieków stosowane w Indiach jako środek na porost włosów, a skuteczność wyciągu eterowego udowodniono na myszach. Jednak kolejne doświadczenia wskazały, że to liście teczyny mają najwyższy potencjał do hamowania 5-α-reduktazy oraz wykazują działanie antytestosteronowe i hamujące stany zapalne.
Pod koniec października 2024 roku ukazały się wyniki 24-tygodniowego tajlandzkiego badania klinicznego dotyczącego terapii łysienia androgenowego przy użyciu jednego z trzech środków: przetworu z liści drewna tekowego, 5% roztworu minoksydylu oraz preparatu placebo.
W badaniu wzięło udział 90 mężczyzn (ukończyło 81) w przedziale wiekowym 20-60 lat (średnia nieco powyżej 40 lat), o łysieniu AGA w skali II-V według Hamiltona-Norwooda (początkowe i umiarkowanie zaawansowane) i o zbliżonym wyniku HATC wynoszącym 120-126 (liczba włosów na 1 cm² skóry głowy). Uczestnicy nie mogli stosować preparatów na porost włosów przez ostatnie 3 lub 6 miesięcy (w zależności od rodzaju środka) oraz leków sterydowych na 2 miesiące przed badaniem.
Uczestnicy przed 24 tygodnie aplikowali na czubek głowy i części skroniowe płyn (3-5 kropli = 0,5 ml), dwa razy dziennie. Aby uniknąć nieprzewidzianego wpływu środków higieny osobistej, wszyscy stosowali ten sam szampon. Co 4 tygodnie weryfikowano efektywnośc terapii oraz jej bezpieczeństwo dla pacjentów.
Preparat z teczyny został wytworzony w następujący sposób: ręcznie zebrane liście tekowe wysuszono i zmielono na proszek, które macerowano przez godzinę etanolem o temperaturze pokojowej w proporcji 1:8. Przefiltrowany płyn rozcieńczono wodą tak, aby uzyskać 1% roztwór ekstraktu. Środkiem placebo była woda.
Czy egzotyczne liście teczyny wpłynęły na męskie włosy? Tak!
Już od 4. tygodnia występowały odmienności w wartościach procentowych TAHC, przy czym w 12. tygodniu stosowania osiągnęły poziom istotności pomiędzy grupami interwencyjnymi (teczyna i minoksydyl) a placebo. Minoksydyl okazał się najskuteczniejszy w tym parametrze, lecz wcale nie gorsze wyniki odnotowywał preparat z teczyny.
TAHC (liczba włosów na 1 cm²)
TYDZIEŃ 12:
minoksydyl = 105,93% (+5,93%)
teczyna = 105,44% (+5,44%)
placebo = 100,93% (+0,93%)
TYDZIEŃ 24:
minoksydyl = 107,36% (+7,36%)
teczyna = 105,04% (+5,04%)
placebo = 99,57% (-0,43%)
Wzrost włosa dzieli się na trzy fazy: wzrostu (Anagen), przejściową (Catagen) i spoczynkową (Telogen). Stosunek liczby włosów w fazie wzrostu do spoczynku (A/T) pozwala na postawienie diagnozy trychologicznej i oszacowanie ich tempa wzrostu. Bardzo wyraźne wzrosty A/T (~30%) osiągnięto już w 8. tygodniu, przy czym w tygodniu 20. minoksydyl wyraźnie przewyższył teczynę, natomiast sytuacja odwróciła się po kolejnym miesiącu.
A/T (w %)
TYDZIEŃ 8:
minoksydyl = 131,67% (+31,67%)
teczyna = 129,6% (+29,6%)
placebo = 97,7% (-2,3%)
TYDZIEŃ 20:
minoksydyl = 135,89% (+35,89%)
teczyna = 127,16% (+27,16%)
placebo = 95,8% (-4,2%)
TYDZIEŃ 24:
minoksydyl = 127,34% (+27,34%)
teczyna = 139,22% (+39,22%)
placebo = 91,0% (-9,0%)
Na podstawie wyników testu czesania ustalono, iż odsetek uczestników u których istotnie zmniejszyła się liczba wypadających wyniosła 18,5% w grupie placebo, 40,7% w grupie minoksydylu i 48,1% w grupie teczyny. Bardzo korzystna zmianę w tym zakresie zauważono już przy pierwszej ocenie (czyli po czterech tygodniach) trychologicznej u mężczyzn stosujących preparat z liści teczyny.
Po 24 tygodniach badania uczestnicy oceniali swoje zadowolenie z terapii w skali 0-3: wyższa ocena wskazywała na subiektywnie lepszą skuteczność. Najlepszy wynik uzyskał preparat teczynowy (2,04 na 3), następnie minoksydyl (1,82 na 3), a na końcu placebo (1,43 na 3). W grupie teczyny nikt nie ocenił preparatu na "zero", podczas gdy w grupie minoksydylu odnotowano jedną ocenę zerową.
Nie zauważono żadnych podrażnień podczas stosowania środków placebo i z liści teczyny, natomiast dwie osoby aplikujące minoksydyl zgłosiły suchość skóry i swędzenie, które jednak miało łagodny przebieg. Nie stwierdzono negatywnego wpływu wszystkich użytych preparatów na system rozrodczy i sercowo-naczyniowy.
Czyżby liście tekowe miały stać się nowym środkiem pobudzającym wzrost włosów? W Azji są dostępne bardzo łatwo i w dużych ilościach jako produkt uboczny przemysłu drzewnego. Co ciekawe, można je kupić w Polsce jako... pokarm dla krewetek i raków. Włączenie ekstraktów alkoholowych do szamponów i wcierek, może być szansą dla mężczyzn, którzy nie mogą przyjmować sterydów i minoksydylu. Być może w terapii skojarzonej - roślinno-farmakologicznej - udałoby się uzyskać włosy niczym u biblijnego Samsona!