DAMY RADĘ Integracja sensoryczna - diagnoza i terapia

19/09/2025
19/09/2025
18/09/2025
16/09/2025

Twoje dzieci nie będą cię tak traktować, jak ty je traktujesz – tylko jak ty siebie traktujesz

To zdanie na pierwszy rzut oka może wydawać się prowokujące.
Przecież wielu rodziców oddaje całe serce, dba, troszczy się, stara się dać wszystko, co najlepsze.
Dlaczego więc dzieci w pewnym momencie zaczynają być chłodne, roszczeniowe, obojętne, buntownicze – albo wręcz raniące? Bo dzieci nie uczą się tylko przez to, co robisz dla nich — one uczą się poprzez to, kim jesteś dla siebie.

Bert Hellinger w swoich pracach nad systemowymi ustawieniami rodzinnymi zauważył, że relacje w rodzinie podlegają określonym porządkom miłości.
Gdy rodzic stawia dziecko na pierwszym miejscu, zapominając o sobie, ignoruje naturalny porządek – gdzie najpierw stoi życie, potem ja jako dorosły, a dopiero potem dziecko.

Jeśli matka „poświęca się” dla dziecka, rezygnuje z własnego szczęścia, partnerstwa, kobiecości – dziecko nie otrzymuje miłości, tylko ciężar.
Uczy się, że miłość równa się zaprzeczeniu sobie. A potem… traktuje matkę tak, jak ona sama siebie traktuje: ignoruje, odrzuca, nie szanuje.

Dziecko nie może przyjąć prawdziwej miłości, jeśli rodzic nie kocha samego siebie.

Dziecko nosi los rodzica, gdy ten nie bierze odpowiedzialności za swoje emocje i rany.

Dziecko „odcina” się od rodzica, który się poświęca, bo nie chce żyć w jego bólu.

Siergiej Łazariew, rosyjski badacz związków między psychiką, duszą a zdrowiem, pisał, że najgłębsze programy przekazywane są przez pole informacyjne duszy. Według niego:

Miłość do siebie jest warunkiem uzdrowienia duszy i relacji.

Gdy człowiek żyje w nienawiści do siebie, winie, poniżeniu – dzieci „odczytują” to na poziomie energetycznym i zaczynają traktować rodzica tak, jak on sam siebie ocenia.

Dzieci są „zwierciadłem karmy” rodziców – ich dusze reagują na najgłębsze niewypowiedziane wzorce.

Czyli: jeśli w głębi duszy rodzic siebie nie akceptuje, nie przebaczył sobie, czuje się winny lub bezwartościowy – dziecko zaczyna to nieświadomie potwierdzać w relacji, często w sposób bolesny.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli chcesz, żeby twoje dziecko:

szanowało cię,

słuchało,

kochało w sposób otwarty i wolny od lęku,

było szczęśliwe i wolne,

to zacznij od siebie. Nie chodzi o to, żebyś był „idealnym rodzicem”. Chodzi o to, żebyś był człowiekiem w kontakcie ze sobą, ze swoją prawdą, z uczuciem miłości do siebie.

Zacznij zadawać sobie pytania:

Czy naprawdę jestem dla siebie dobry/dobra?

Czy siebie wspieram czy krytykuję?

Czy pozwalam sobie czuć, odpoczywać, być niedoskonałym/ą?

Czy stawiam granice z miłością?

Dzieci uczą się twojej relacji ze sobą, a nie tylko twoich zasad

W jaki sposób siebie codziennie traktuję? Co o sobie myślę?

Czy czuję się wart(a) szacunku – nie tylko od innych, ale też od siebie?

Kiedy ostatnio zrobiłem/am coś tylko dla siebie – z miłości, nie z obowiązku?

Czy mam zgodę na to, żeby moje potrzeby były ważne?

Czy w relacji z dzieckiem (lub dziećmi) zapominam o sobie? Dlaczego?

Co czuję, gdy moje dziecko nie okazuje mi miłości tak, jak bym chciał(a)?

Czy potrafię powiedzieć: „Wystarczy. Zasługuję na odpoczynek. Zasługuję na miłość”?

"Widzę siebie – jestem dla siebie dobry/dobra"

1. Stań przed lustrem albo zamknij oczy i wyobraź sobie siebie jako dziecko.

2. Powiedz do siebie

„Widzę cię.”

„To, co czujesz, ma znaczenie.”

„Jesteś Wart miłość – już teraz.”

„Nie musisz być idealny/a, by zasługiwać na szacunek.”

„Dziękuję, że jesteś.”

3. Oddychaj głęboko i obserwuj, co się w tobie porusza.

4. Zapisz to, co się pojawi – emocje, myśli, wspomnienia.

Dodatkowa sugestia z ustawień: zdanie uwalniające dla relacji z dzieckiem

Jeśli czujesz, że dajesz „za dużo” albo że twoje dziecko cię rani, możesz wewnętrznie powiedzieć:

„Jestem twoim rodzicem. Ty jesteś moim dzieckiem. Ja daję – ty bierzesz. Resztę biorę dla siebie.”

To prostuje przepływ. Dziecko nie powinno być ważniejsze niż ty dla siebie. Twoja siła i miłość do siebie to jego fundament.

✨Łączę duchowość, energetykę i mądrość ciała, by prowadzić przez proces wewnętrznego przebudzenia.
Inicjatorka Przebudzenia
Iwona Grzesik

> Jeśli to, co tworzę, porusza Cię i wspiera – możesz postawić mi symboliczną kawę. To dla mnie realna pomoc i ogromna wdzięczność.
https://buy.stripe.com/5kQ6oJewD9Us8GC8cJ5AQ00

12/09/2025

Style przywiązania
Jak działają na relacje

Istnieje tzw. teoria przywiązania, którą stworzył brytyjski psychoanalityk John Bowlby.
Dotyczy ona znaczącego wpływu, jaki ma na dziecko utrata matki, ojca lub innego opiekuna.
Często taka “utrata” ma miejsce w wyniku tego, że nie poświęca się dziecku wystarczającej uwagi w momentach, gdy potrzebuje jej ono najbardziej (czyli w okresie rozwoju emocjonalnego).
Taki brak wsparcia może ujawnić się w późniejszym okresie życia w związkach partnerskich i określać stosunek człowieka do tematu bliskości, a także definiować sposób reagowania na różne sytuacje w relacji romantycznej. To właśnie są style przywiązania.

Bezpieczny styl przywiązania
Charakterystyczne dla osób z tym stylem przywiązania są wysoka samoocena oraz wysoki poziom zaufania w relacji.
Jest skłonna do budowania bliskich, długotrwałych związków, ale nie przeraża ją wizja braku relacji przez jakiś czas.
Nie potrzebuje partnera, aby dobrze się czuć i nie pozostaje w związku za wszelką cenę.
Osoba z bezpiecznym stylem więzi oferuje wsparcie, ale też uważa, że na nie zasługuje. Potrafi zarówno dawać i brać.
Widzą w swoim partnerze też przyjaciela, nie obawiają się wyrażania swoich uczuć i myśli. Bezpieczny styl przywiązania wykształca się, gdy rodzic tworzy atmosferę szacunku i zaufania.
Dzieci wierzą, że opiekun jest dostępny, reaguje na ich emocje i potrzeby.
Około 2/3 dzieci prezentuje taki styl przywiązania.

Lękowy styl przywiązania
U osób z tym stylem więzi możemy zaobserwować niską samoocenę oraz ogólny niski poziom zaufania do innych.
Osoby przywiązujące się w taki sposób mają bardzo dużą potrzebę bliskości, z jednoczesnym wysokim lękiem przed odrzuceniem.
Widzą siebie negatywnie, a innych pozytywnie.
Partnera stawiają „wyżej” od siebie, dlatego też odczuwają lęk, że mogłyby sobie nie poradzić bez niego.
Często doświadczają mocnych uczuć zazdrości.
Reagują na wydarzenia w sposób zorientowany na emocje.
Gotowe są na liczne ustępstwa, zaspokajanie potrzeb partnera kosztem swoich, aby zatrzymać go przy sobie.
Ich zachowaniami kieruje lęk, że jeśli popełnią błąd, to nie będą zasługiwali na miłość.
Boją się o trwałość swojego związku.
Ten styl przywiązania przejawia około 20 % dzieci.
Kształtuje się on pod wpływem chaotycznej, nieprzewidywalnej i nieadekwatnej opieki rodziców.
Dziecko nie jest pewne czy może liczyć na swojego opiekuna w kryzysowych momentach.
Stale obserwuje go próbując wyłapać, jak tym razem zareaguje, ponieważ nie jest w stanie przewidzieć jego zachowania.
Czuje lęk, gdy go nie ma, ale gdy wraca to uldze towarzyszy złość.

Unikowy styl przywiązania
Osoby o tym stylu przywiązania charakteryzują się wysokim poziomem samooceny i niskim poziomem zaufania do innych.
Są skrępowane w obliczu bliskości z innymi. Czują one, że zasługują na bliskie relacje, jednak ich silna potrzeba niezależności, generuje pewien dystans.
Nie czują, że ich partner mógłby być jednocześnie przyjacielem, często jako pierwsze kończą relację lub wcale nie wchodzą w zdeklarowane związki.
Nie do końca wierzą w prawdziwą miłość romantyczną, obawiają się intymności, mogą odbierać partnerów jako zdesperowanych lub narzucających się.
Zdarza się, że bardzo angażują się w pracę, rekompensując sobie w ten sposób brak bliskich, intymnych związków.
Nie są skłonne do okazywania wsparcia partnerowi i same w obliczu kryzysu wolą, aby partner dał im przestrzeń i chcą być same. Nie lubią rozmawiać o problemach, raczej wybierają dystansowanie się od nich lub zaprzeczanie im.
Ten styl przywiązania również przejawia około 20 % dzieci i kształtuje się on, gdy maluch odczuwa strach w relacji z opiekunem, a siebie widzi jako kogoś bezsilnego i bezbronnego.
Jeśli rodzic jest niedostępny dla dziecka, nie okazuje bliskości emocjonalnej, nie inicjuje kontaktu fizycznego, dziecko zaprzestaje wyrażania emocji i poszukiwania wsparcia.

Zdezorganizowany styl przywiązania
Osoby przejawiające ten styl więzi charakteryzują się wysokim poziomem zaufania do innych oraz niskim poziomem samooceny.
Mogą wydawać się zbyt ufne, dążą do bliskich relacji, są nazbyt szczere, polegają na innych, odczuwają lęk przed odrzuceniem.
Mają problem z kontrolowaniem zachowań i regulacją emocji.
Może wykształcić się on na skutek przemocy emocjonalnej lub fizycznej, zagrażającego środowiska
wykształcić się on na skutek przemocy emocjonalnej lub fizycznej, zagrażającego środowiska

Trzy pozabezpieczane style przywiązania: unikowy, lękowy i zdezorganizowany można i warto próbować zastąpić bezpiecznym stylem przywiązania.
Nie jest to łatwe, jednak gdy korzystamy z pomocy psychoterapeuty, szanse na poprawę funkcjonowania w związkach znacznie wzrastają.
Jest to ważny temat, mocno wpływający na nasze codzienne życie, warto więc go poznać i przemyśleć.
Źródło internet

Łączę duchowość, energetykę i mądrość ciała, by prowadzić przez proces wewnętrznego przebudzenia do swojej miłości i mocy
Iwona Grzesik

> Jeśli to, co tworzę, porusza Cię i wspiera – możesz postawić mi symboliczną kawę. To dla mnie realna pomoc i ogromna wdzięczność.
https://buy.stripe.com/5kQ6oJewD9Us8GC8cJ5AQ00

09/09/2025

Poczucie Własnej Wartości jest ważne, a...
Najzdrowsze poczucie własnej wartości rośnie razem z nami. Wspieraj, ale nie wyręczaj...pozwól na nieidealne momenty, ale.. BĄDŹ przy nich obecny.Na tyle blisko, aby móc pomoc i na tyle daleko, aby dziecko czuło swój wysiłek, doceniło siebie...
I nie zawsze bywa idealnie.
Nie musi.


ps. Idealni ludzie- nie są prawdziwi. A prawdziwi ludzie- nie są idealni.

Przytulam od serducha❤️
dr Kamila Olga-psycholog

09/09/2025

✨ Wrzesień – czas nowych początków i dobrych kierunków ✨

Dzieci rozpoczęły już swoją przygodę w przedszkolach i szkołach – to ważny krok, który niesie ze sobą wiele nowych wyzwań i doświadczeń. To także moment, w którym my – rodzice – potrzebujemy wskazówek i wsparcia, aby mądrze towarzyszyć naszym dzieciom na co dzień.

Dlatego serdecznie zapraszam na spotkania konsultacyjne oraz zajęcia sensoryczne i całościowe w gabinecie.
To przestrzeń, w której:
🌱 dzieci rozwijają swoje umiejętności poprzez ruch, zabawę i doświadczenie,
🌱 rodzice otrzymują wsparcie i podpowiedzi, jak wzmacniać swoje dziecko w codzienności,
🌱 wspólnie szukamy najlepszych dróg, aby ułatwić maluchom odnalezienie się w nowych sytuacjach.

Wrzesień to dobry moment, by zatrzymać się, przyjrzeć potrzebom dziecka i stworzyć plan wsparcia na nadchodzące miesiące.

Zapraszam do gabinetu – dla dzieci i rodziców

06/09/2025

Dzieci nie obchodzi:
- kto płaci alimenty.
- kto za co zapłacił.
- ubrania, buty i jedzenie
- kto z kim był żonaty.
- kto z kim sypia
- Twoje uczucia wobec nowej osoby
- dlaczego się nie lubicie.
- pieniądze wysłane lub wydane
To są dzieci.
Dla dzieci ważne jest:
- kto przychodzi po nie ze szkoły.
- kto zabiera ich na zajęcia nauki gry i treningi
- kto robi im obiad.
- kogo słyszą dumnie krzyki z trybun.
- kto jest na ich koncertach i grach
- kto nie spał do 4 rano kończąc kostium.
- czas spędzony
Dzieciom na tym zależy.
Zaangażowanie, wspólnie spędzony czas i miłość wyciągnięta na dłoni. Dzieci przeliterują miłość na C-Z-A-S ❤❤❤

Feniks z popiołów - Motywacja

06/09/2025
06/09/2025

Nigdy nie zostawajcie w związku dla swoich dzieci.

Łatwiej to powiedzieć niż zrobić, ale musicie myśleć o przyszłych konsekwencjach, na które narażacie całe pokolenie z powodu decyzji, które podejmujecie dzisiaj.

Istnieje wiele długoterminowych skutków pozostawania w toksycznym związku, a wasze dzieci w końcu przyjmą pewne tendencje, takie jak nauka negatywnych wzorców, wycofanie się, depresja i izolacja.

Jeśli zostajecie w złym związku dla swoich dzieci — choć może to wydawać się godne podziwu — to może nie być najlepsze rozwiązanie ani dla nich, ani dla was na dłuższą metę.

Kiedy dzieci widzą, że ich mama i tata nie potrafią utrzymać zdrowej relacji — z mamą często płaczącą lub tatą krzyczącym — mogą rozwinąć lęk przed bliskością. Często zaczyna się to od zachowań izolacyjnych w sytuacjach społecznych z rówieśnikami, a może przerodzić się w głębokie odrzucenie bliskich relacji.

Dzieci z konfliktowych domów postrzegają bliskość jako źródło cierpienia. Aby się chronić, odrzucają wszelkie formy więzi emocjonalnej.

Nawet jeśli pragną być kochane i kochać, będą angażować się w relacje z ogromną ostrożnością. A w miarę trwania związku mogą powielać te same kłótnie, które widziały między swoimi rodzicami.

Dzieci rozwijają nawyki na podstawie tego, co obserwują. Chłopcy i dziewczynki, którzy widzą, jak ich ojciec poniża, a co gorsza, bije ich matkę, nauczą się, że tak właśnie funkcjonują pary.

Dzieci, które widzą, jak ich matka drży na dźwięk kluczy ojca w zamku, pomyślą, że trzeba się ukrywać przed tymi, którzy powinni nas kochać.

Te wzorce budują się nieświadomie i wymagają ogromnej pracy, aby je rozmontować.

Jako samotna matka wychowująca chłopca, ostatnią rzeczą, jakiej pragniesz, jest to, by podniósł na ciebie rękę, gdy zostanie ukarany.

Jako samotna matka dziewczynki, chcesz, aby czuła się wystarczająco silna, by bronić swoich emocji, bezpieczeństwa i szczęścia.

To jest niezwykle trudne — a nawet niemożliwe — do osiągnięcia, gdy pozostaje się w toksycznym związku. Dlatego trzeba zrobić to, co jest słuszne dla was i życia waszych dzieci, zanim będzie za późno.

Posłuchajcie mojej rady i... wybierzcie środowisko, które najlepiej służy waszym dzieciom i przyszłym pokoleniom.

Przerwijcie cykl przemocy.

Żadne dziecko na to nie zasługuje.

04/09/2025

💔 „Gdy ojciec zatruwa duszę dziecka, a matka zostaje sama z ogniem”

Czasami to nie są już tylko trudne relacje.
Czasami to walka o duszę dziecka.

Kiedy ojciec, zamiast dawać oparcie, zatruwa, miesza, manipuluje…
a dziecko, które kochasz całym sercem, zaczyna patrzeć na Ciebie jego oczami.
Z oczami pełnymi jadu, pretensji, oskarżeń, których nie wypowiedziało jeszcze nigdy wcześniej.
To boli.
Boli jak nic innego.

I nie – nie możesz się odciąć, bo to Twoje dziecko.
Nie – nie chcesz walczyć, bo to Twoja miłość.
Ale też – nie możesz się poddać, bo to Twoja dusza mówi: „To ja jestem domem.”

Co możesz zrobić?

1. Nie wchodź w walkę. Nie karm opowieści.

Twoje dziecko zostało uwięzione między dwoma światami.
Miłość do ojca i miłość do matki zderzają się w nim jak dwa fronty.
Nie stawaj się frontem. Stań się korzeniem.
Zamiast udowadniać, tłumaczyć, prostować – bądź obecna. Bądź cicha. Bądź cierpliwa.
Twoja stałość będzie balsamem, kiedy tamten świat zacznie się chwiać.

2. Daj dziecku prawo, by kochało ojca – nawet jeśli on krzywdzi.

To bardzo trudne.
Ale dziecko kocha nie osobowość ojca, tylko jego energetyczne miejsce – to, że to jego ojciec.
Jeśli mu to odbierzesz – będzie bronić go jeszcze mocniej.
Zamiast tego możesz powiedzieć:

„Masz prawo go kochać. To Twój tata.
A ja jestem tu, byś mógł też czuć się bezpiecznie ze mną.”
To rozbraja opór. To otwiera duszę.

3. Nie pozwól się niszczyć – nawet w imię miłości.

Miłość matki nie oznacza pozwolenia na upadek.
Masz prawo postawić granicę.
Masz prawo powiedzieć:

„Nie mogę pozwolić, byś traktował mnie tak, nawet jeśli jesteś zły.”
„Jestem Twoją mamą. I zawsze będę. Ale nie będę Twoim workiem na ciosy.”
Uczysz wtedy swoje dziecko szacunku do kobiety – również do przyszłej partnerki, siostry, córki.

4. Zamień walkę na opowieść o godności.

Dziecko chłonie więcej z tego, co widzi w Tobie, niż z tego, co mówisz o ojcu.
Jeśli zobaczy kobietę, która się nie łamie, która cicho podnosi się rano, która kocha i nie daje się zniszczyć –
to zapamięta to głęboko.
Nie dziś. Nie jutro. Ale kiedyś – wróci do tego wzorca.
I to wystarczy.
Nie zmieniaj dziecka dziś – zasiej w nim światło na jutro.

Nie jesteś sama.
Jest wiele kobiet, które niosą ten sam ból, co Ty – bez rozgłosu, bez wsparcia, w cichości.
Ale to właśnie one zmieniają świat – nie przez krzyk, ale przez obecność, siłę, ciszę, mądrość.

Nie jesteś bezsilna.
Twoja miłość, cicha i wytrwała,
jest silniejsza niż jad.
Bo jad niszczy, a miłość buduje.

✨ Nie walcz z ojcem swojego dziecka.
Walcz o siebie – dla dziecka.
Nie siłą. Nie osądem.
Ale światłem, które nie przestaje świecić – nawet w mroku.

Łączę duchowość, energetykę i mądrość ciała, by prowadzić przez proces wewnętrznego przebudzenia do swojej miłości i mocy
Iwona Grzesik

> Jeśli to, co tworzę, porusza Cię i wspiera – możesz postawić mi symboliczną kawę. To dla mnie realna pomoc i ogromna wdzięczność.
https://buy.stripe.com/5kQ6oJewD9Us8GC8cJ5AQ00

Adres

Wyszyńskiego 38D/35
Zielona Góra Gmina
65-001

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 16:00
Wtorek 08:00 - 16:00
Środa 08:00 - 16:00
Czwartek 08:00 - 16:00
Piątek 08:00 - 16:00

Telefon

+48794018377

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy DAMY RADĘ umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do DAMY RADĘ:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram