Kamila Dereszewska - Gabinet Terapii

Kamila Dereszewska - Gabinet Terapii Pracuję metodą One Brain oraz jako psychoterapeuta uzależnień
i nie zamierzam na tym poprzestać... 🙂

Czego mnie uczy praca metodą One Brain? POKORYRozwiązania trudności klienta nie pochodzą ode mnie jako konsultanta.W pro...
01/04/2025

Czego mnie uczy praca metodą One Brain?

POKORY

Rozwiązania trudności klienta nie pochodzą ode mnie jako konsultanta.
W procesie poznawczym, wglądu w temat i uwolnieniu emocji, klient SAM dochodzi do tego, czego potrzebuje dla siebie.

Czasem mi się wydaje...
Czasem nawet trafię...
Ale często nie.
I dobrze.

To moment brania ODPOWIEDZIALNOŚCI klienta za swoją zmianę.

Niezmiennie uwielbia tę metodę ❤️

Dbajcie o siebie. 🌷

, , , , , , , , , , ,

23 lutegoOgólnopolski Dzień Walki z Depresjąpotrzebny jest Twój krokpierwszy ruchdecyzjaJeśli jest Ci źle idź po własną ...
25/02/2025

23 lutego
Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją

potrzebny jest Twój krok
pierwszy ruch
decyzja

Jeśli jest Ci źle idź po własną MOC.
Masz ją...
Każdy z nas ją ma,
nawet jeśli ciężko w to uwierzyć.
Psychoterapia jest sposobem by ją odnaleźć.

Dbajcie o siebie 🌷

, , , , , , , , ,

Miłe słowo cieszy..."dziękuję za Pani pracę"warto,opłaca się,przynosi zmianę,przynosi ulgę,przynosi inną jakość bycia i ...
01/02/2025

Miłe słowo cieszy...

"dziękuję za Pani pracę"

warto,
opłaca się,
przynosi zmianę,
przynosi ulgę,
przynosi inną jakość bycia i życia.

Dbajcie o siebie 🌷

, , , , , , , , , ,

Nie, ja nie...Nie, nie celebruję nowego roku. To mój świadomy wybór.Przyznam, że nie do końca rozumiem sposobu w jaki to...
01/01/2025

Nie, ja nie...

Nie, nie celebruję nowego roku.
To mój świadomy wybór.

Przyznam, że nie do końca rozumiem sposobu w jaki to się odbywa i jest mi to całkowicie obce.

Czy mam coś przeciwko muzyce, zabawie, tańcu?
Nie.
Uwielbiam muzykę i taniec.

Ale...

Dziś podczas porannego biegania nikt mnie nie minął, za to ja minęłam mnóstwo pustych butelek po piwie, wódce, energetykach, pozostałości po odpalonych petardach porozrzucanych to tu, to tam.
Czy Ci ludzie wrócą, by po sobie posprzątać?
Pewnie zrobią to osoby, którym "za to się płaci", a może i nie...

Kiedyś żyłam w mieście i tego wieczoru myślałam o wystraszonych od huku zwierzętach.
Gołębie, wróble, sroki, czy sowa uszatka na Jarzębinowej. Trzęsące się ze strachu w domach koty i psy.

Dziś mieszkam w lesie, ale nie mogłam wczoraj nie myśleć o sarnach, wilkach, lisach, borsukach, dzikach i ogromie ptaków, które nie wiedzą co mają zrobić ze sobą.

Daleko mi do tego...

To nie moje...

Z uśmiechem patrzę na moje koty zwinięte w kłębek i śpiące, kiedy wszystko w koło szaleje. A u mnie cicho.

W imię czego to coś?

Nie wiem...

Zdaję sobie sprawę, że potrzebujemy końców i początków.
Jesteśmy ludźmi. Rodzimy się i umieramy i mamy potrzebę nadawać znaczenie tym wydarzeniom.
Po jakiś koniec i jakiś początek zgłaszają się przecież moi klienci na terapię i sesje One Brain.

I mi też przychodzi myśl, by zastanowić się jaki był zeszły rok, w jakim miejscu jestem w sobie i w swoim życiu. W swoich relacjach, celach.
Nie sposób nie myśleć o tym, czego by się pragnęło od siebie, dla siebie, od innych i dla nich, od świata.

Jak zaczęłam 1 stycznia?

Od CISZY.

Nudne? Dla mnie niezwykłe.
Wyjątkowe? Dla mnie już pięknie zwykłe.

Celebruję CISZĘ.
Celebruję bycie przyjacielem tego, co mnie otacza.
Celebruję autentyczność.
Celebruję każdy dzień.

Nie złożę Ci życzeń, ale życzyłabym nam wszystkim by fajerwerki wybuchały nam każdego dnia,

kiedy patrzymy na siebie w lustro,
kiedy coś nam nie wychodzi,
kiedy patrzymy w niebo, na wschód i zachód słońca,
kiedy spędzamy czas z ukochaną osobą, przyjacielem, rodzicem, dzieckiem,
kiedy mijamy w lesie stos naciętych sosen i czujemy obłędny ich zapach,
kiedy bierzemy kilka świadomych oddechów w ciągu dnia,
kiedy robimy coś dla swojego dobrego-stanu,
kiedy stawiamy granice i pozwalamy sobie mówić NIE,
kiedy podejmujemy decyzję o zaglądnieciu w głąb siebie, by wyjść z jakiegoś cierpienia, w którym jesteśmy,
kiedy z docenieniem myślimy o tym co mamy,
kiedy stawiamy sobie malutkie cele, niewidzialne dla innych, a wiadome tylko nam,
kiedy nie klaszczą nam tłumy, ale MY sami sobie,
kiedy nie podziwia nas nikt, oprócz NAS samych.

Wymieniłam kalendarz.
Zostaję na własnej drodze.
Kolejny rok. 🙂

Dbajcie o siebie 🌷

, , , , , , , , , ,

A Ty? Jak odpoczywasz?Kiedy zaczynałam swoją terapię dawno temu, było to jedno z pierwszych pytań jakie usłyszałam.Byłam...
10/10/2024

A Ty?
Jak odpoczywasz?

Kiedy zaczynałam swoją terapię dawno temu, było to jedno z pierwszych pytań jakie usłyszałam.
Byłam nim zdziwiona, zaskoczona i nie bardzo wiedziałam co powiedzieć.

Dziś już go rozumiem.

Dziś rozumiem potęgę

CISZY

ZWOLNIENIA

POBYCIA

odPUSZCZENIA

Dziś też już umiem to bardziej.

Zdrowie psychiczne określane jako DOBROSTAN, to możliwość bycia w takim kontakcie ze swoimi emocjami i zasobami, by móc tworzyć w swoim życiu DOBRY STAN.

ODPOCZYNEK daje możliwość na bycie ze sobą, z tym co w nas autentyczne i prawdziwe.

Wierzę, że może nie być to łatwe,

ale wierzę, że może takie się stać, jeśli tylko da się temu miejsce i poćwiczy.

To jedyna droga do stworzenia DOBROstanu.

Psychoterapia natomiast, pozwala na zrozumienie i puszczenie wszystkiego, co kołacze się po głowie i duszy i w tym odpoczynku przeszkadza.

Więc pozwól, że dziś w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego, zadam Tobie to pytanie:

"A Ty?
Jak odpoczywasz?"

Dbajcie o siebie 🌷

, , , , , , , , , ,

...trudno mi o słowa...trudno mi o niemyślenie...trudno mi o niezapłakanie nad cierpieniem innych... trudno mi o nielęka...
18/09/2024

...

trudno mi o słowa...
trudno mi o niemyślenie...
trudno mi o niezapłakanie nad cierpieniem innych...
trudno mi o nielękanie się o los bliskich...

trudności wpisane w los projektu "życie", a jednak...

trudno o zgodę na to...

Jeśli jesteś ofiarą powodzi 2024, zapraszam Cię na darmową konsultację lub darmową sesję One Brain.

Śmiało umów się na konsultację.
Nie zostawaj z tym sam*a.

Dbajcie o siebie 🌷

, , , ,

NIE MA JEDNEJ ODPOWIEDZI...chociaż właściwie tego oczekuje się zadając pytanie, co nie?Nieoczywista staje się odpowiedź ...
22/08/2024

NIE MA JEDNEJ ODPOWIEDZI...

chociaż właściwie tego oczekuje się zadając pytanie, co nie?

Nieoczywista staje się odpowiedź na pytanie jaką terapię wybrać, który gabinet, czy terapeutkę, czy terapeutę, jaki nurt psychoterapii, jaką alternatywną metodę pracy z emocjami, programami, czy podświadomością?
I czy w ogóle alternatywne metody są dobre?

One Brain Method

Biologia Totalna

EFT

EMDR

Masaż PeLoHa

Taniec 5 rytmów

TRE

Ustawienia systemowe

Warsztaty A. Lowena

Metoda Feldenkraisa
..
..
..

Sporo tego co?

Ktoś zapytał mnie w jakim nurcie pracuję. Słysząc odpowiedź, skrzywił się i usłyszałam (w odpowiednim oczywiście tonie głosu) "nie, ja szukam nurtu poznawczo-behawioralnego".

Innym razem ktoś określił pewną alternatywną formę pracy z człowiekiem, "kopem z glana".

Niekiedy w gabinecie słyszę krytykę o jakimś terapeucie, a pewnie czasem jakiś terapeuta słyszy krytykę padającą o mnie.

Przyglądam się temu...

Przyglądam się też pewnego rodzaju wyścigowi między "jedyną słuszną racją"...

Tak jakby istniała...

I wiesz co?

Może zaskoczę Cię...

NIEWAŻNE co wybierzesz na ten moment.
WAŻNE, by zrobić ten pierwszy krok...

krok w stronę zatrzymania się,
krok w popatrzenie DO siebie,
krok w stronę poznania siebie,
krok w stronę...
stawiania kolejnych świadomych kroków.

Więc...

wsłuchaj się w siebie, w podpowiedź Twego serca i w czucie.

Wsłuchaj się w swoją intuicję, że znajdziesz się u odpowiedniego terapeuty, w odpowiednim gabinecie, w odpowiednim nurcie psychoterapii, w odpowiedniej terapii alternatywnej.

W odpowiednim czasie na TĘ akurat zmianę.

Zaufaj. Poddaj się. Weź to, co możesz dla siebie i idź z tym w świat.
Pomnażaj, dziel się, emanuj tym co zabrał*ś.

I stawiaj te kroki dalej.

Jest jakiś koniec?
Tak.
Ostatni oddech.
Bo życie się wciąż toczy.

Dbajcie o siebie. 🌷

, , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

"Nie ma drogi, którą idziesz. Każdy następny Twój krok ją wytycza"Taką oto wymyśliłam sentencję.Możesz tę drogę tworzyć ...
29/06/2024

"Nie ma drogi, którą idziesz.
Każdy następny Twój krok ją wytycza"

Taką oto wymyśliłam sentencję.

Możesz tę drogę tworzyć według starych przekonań, schematów, programów, a możesz spróbować po nowemu.

W gabinecie spotykam osoby, które są w jakimś "bólu" i przychodzą po zmianę. Czasem wiedzą co ich uwiera, a czasem nie. Wtedy miernikiem tego bólu są przeżywane emocje, których nie rozumieją, które są przykre w przeżywaniu, które powodują, że zachowują się tak jakby nie chcieli się zachować, gdyby mieli tylko wybór.

Przychodzą z wypracowanymi przez lata obronami, zaprzeczeniami, wyparciami, bagatelizowaniem, zrzucaniu odpowiedzialności na innych.
Uciekają w sen, scrollowanie ekranu telefonu, picie alkoholu albo w ratownictwo bliskich, ludzi i świata, czasem w nadmiarową religijność.

Przychodzą po zmianę...
niekoniecznie na nią gotowi...

Wtedy

terapeuta nie jest odpowiedni,
metoda jest "demoniczna i z pogranicza",
nie ma czasu,
nie ma pieniędzy
i
oczywiście
"inni mają gorzej",
"inni... oooo... to są zaburzeni",
"już to wiem",
"już mam to przepracowane",
"przeczytałam tyyyyle książek",
"tak, słuchałam o tym w podcaście".
"Terapia? Ja? A po co? Jestem normalna",
"ze mną wszystkio jest okej"
"a co powiedzą inni jak się dowiedzą, że poszłam na terapię?"

Usłyszałam nawet ostatnio, że terapia to trend, że jest w modzie mieć terapeutę.

To wszytko jest o NIEGOTOWOŚCI.

O niegotowości do stanięcia i popatrzenia swojemu bólowi w oczy.

O niegotowości do przyznania się do swojej kruchości i tego trudnego "nie wiem", "nie idzie mi".

O niegotowości do zobaczenia, że "ze mną życie też może nie być łatwe".

O niegotowości do dania czasu.

O niegotowości do przeżycia jeszcze raz tego bólu,

do oddania kontroli,

do zawierzenia, że terapia poprowadzi nas do odpowiednich miejsc.

O niegotowości do uznania, że TAK - przeszłość, mama, tata i ich systemy rodzinne nas ukształtowały i to wszystko w nas CODZIENNIE pracuje, czy tego chcemy czy nie.

A gdyby tak na swojej drodze zatrzymać się, odwrócić i popatrzeć na to wszytko co niewygodne?
Na to wszystko, co spowodowało, że jestem w tym, a nie innym miejscu swojego życia?

Dasz się zabrać w tę podróż?

Terapia to praca.
Terapia to ciężka praca.
Terapia to droga do przebycia, która chyba nie kończy się nigdy.
Terapia oznacza okazanie pokory.
Terapia trwa...
Terapia jest dla odważnych, dla tych, co już nie chcą budować fasad, pozorów, wierzyć w iluzje, a stanąć w prawdzie.

Stanąć w sobie.

Jesteś gotowa?

Jesteś gotowy?

Dbajcie o siebie. 🌷

, , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

POSŁANIECChoroba jest posłańcem. Nieprzypadkowym...Celowym...Wytycza nowe zadania i jakości. Kilka dni temu zwichnęłam k...
20/06/2024

POSŁANIEC

Choroba jest posłańcem.
Nieprzypadkowym...
Celowym...
Wytycza nowe zadania i jakości.

Kilka dni temu zwichnęłam kostkę.
Pewnie wytłumaczeń "dlaczego" można by mnożyć...
bo źle stanęłam,
bo mam słabe mięśnie,
bo w podłodze była dziura i jej nie zauważyłam
albo jak powiedział lekarz...
"bo już raz Pani ją zwichnęła, więc jest słabsza".

Pewnie wszytko to prawda...

ale

moja prawda o tym poukłada się dobę później, kiedy zadałam sobie parę pytań.
Zatrzymałam się i weszłam w kontakt z tym co się stało, dlaczego tak się stało, dlaczego akurat tak, dlaczego w tych okolicznościach, co działo się w mojej głowie, uczuciach kiedy upadałam.

I to wcale nie jest prawda o nieuważności, ani dziurze w podłodze, ani o słabych mięśniach.

To była prawda o tym, że nie słuchałam tego, jak czuję się w tym miejscu, w którym byłam, że zmusiłam się by tam zostać, choć miałam potrzebę wyjść, że nie zadbałam o siebie i swój komfort.
Że było mi tam trudno, ale postanowiłam zostać i wytrzymać.
Nie słuchałam siebie.

Więc ciało mi pomogło...
Upadłam, zwichnęłam kostkę i już nie miałam wyjścia, musiałam wyjść.

Jestem mu wdzięczna.
Jestem wdzięczna bólowi, który przyszedł, bo to dla mnie ważna lekcja.

Słuchania siebie i bycia uważnym na to, co we mnie.

Teraz stoi przede mną lekcja zadbania o siebie.
Długo już uczę się różnymi metodami badać co się dzieje ze mną, o co chodzi w tych niby przytrafiających się wypadkach, fruwających wirusach, chorobach, które nie wiadomo skąd przychodzą i w bólu.

Kiedyś tego nie umiałam i jak większość zwalałam złe samopoczucie na kanwy genów, pogody, wieku i tego, "że taka moja uroda".
Wiele lat pracy nad sobą przeróżnymi metodami dało mi nie tylko świadomość i wiedzę, ale też narzędzia, by sobie w takich chwilach poradzić i wrócić do harmonii, która jest też między innymi zdrowiem.

Z moją kostka już lepiej...
Po kilku dniach stanęłam do pracy.
Co zrobiłam i z czego skorzystałam zostawię dla siebie.
A przede wszystkim podziękowałam mojemu ciału, że mnie uczy i prowadzi, do miejsc gdzie mogę się liczyć.

DO SIEBIE
WCIĄŻ SIĘ TEGO UCZĘ

Uśmiecham się do wszystkich, którzy pomyśleli "no po prostu źle dziewczyna stanęła". 🙂

Dbajcie o siebie 🌷

, , , , , , , , , , , , ,

O malowaniuDzisiaj na sesji pomyślałam o tym, o czym już myślę od jakiegoś czasu. Przemknęło mi przez myśl "szkoda, że n...
05/05/2024

O malowaniu

Dzisiaj na sesji pomyślałam o tym, o czym już myślę od jakiegoś czasu.
Przemknęło mi przez myśl "szkoda, że nie mam zdolności artystycznych"...

Tak, w metodzie One Brain, by uwolnić emocjonalny stres, pracuje się techniką WIZUALIZACJI.
Mając już uświadomienie tego, jakie w teraźniejszości przeżywa się emocje, znając już swoje przekonania i reaktywne sposoby zachowania, mając już wiedzę o tym, gdzie na linii życia stres ten przeżywało się najsilniej, przychodzi czas na PODŚWIADOMOŚĆ.

OBRAZY, które ONA maluje pod zamkniętymi powiekami.

A tam zapisane jest wszystko...
uczucia
kolory
twarze
sytuacje
zapachy
zdarzenia
myśli
a nawet... wszystko.

Mózg myśli obrazami, więc zamykając oczy zaglądamy właśnie TAM.

TAM się czuje i po prostu wie.

TAM ciało samo opowiada swoją historię.

Czasem na sesji słyszę "nic nie widzę", "ze mną będzie ciężko", ale chwilka czasu daje niejako pędzle, farby i sztalugę i zaprasza do namalowania tego co trudne.
NO I SIĘ UWALNIA.

Techniką tą następuje transformacja.

To co trudne można teraz zamienić na to, co jest zgodne z naszymi potrzebami i uczuciami.

Więc mózg maluje dalej...
ale teraz tak jak chce to widzieć.
I nie odróżniając rzeczywistości od fikcji, wierzy, że to prawda.
Zmienia biochemię mózgu, uwalnia hormony odnowy, regeneracji i wzrostu, zmienia odczucia w ciele, zmienia zapis na poziomie neuronów, by móc korzystać z tego co nowe.

By od teraz mieć WYBÓR.

Taką właśnie siłę mają wizualizacje!

W tych momentach, kiedy klient opowiada te obrazy, ja też jakoś je widzę w swojej wyobraźni i myślę sobie "jakbym tylko miała zdolności artystyczne, wydałabym tomik z tymi obrazami".

One są takie piękne...

Ciekawe, czy moje byłyby podobne do tych, widzianych przez moich klientów?

Szkoda, bo niezbyt umiem malować... 🙄

A może to tylko moje przekonanie, nad którym ja muszę popracować?
Może zatem kiedyś...

A Ty? Kiedy umówisz się na sesję i zobaczysz moc własnych wizualizacji?

Dbajcie o siebie 🌷

, , , , , , , , , , , , , , , ,

Kurs "Obwody ciała, ból i zrozumienie" za mną.Powtórzyłam ten stopień w ścieżce certyfikacji One Brain. Nie, nie dlatego...
22/04/2024

Kurs "Obwody ciała, ból i zrozumienie" za mną.

Powtórzyłam ten stopień w ścieżce certyfikacji One Brain.
Nie, nie dlatego, że wcześciej nie zdałam "z klasy do klasy"... 😁

To było 5 dni głębokiej pracy nad uświadomieniem sobie w jakim mechanizmie unikania jestem. I nie nastąpiło ono tylko na poziomie "wiem".

Bo "wiem" często nie wystarcza...
Niestety, często nie niesie trwałej zmiany...

To uświadomienie nastąpiło na poziomie
emocjonalnym,
uwolniło stres bezpośrednio z części limbicznej mózgu,
uwolniło stres z poziomu mięśni,
meridianów,
organów,
komórek,
przywróciło równowagę w funkcjonowaniu prawej i lewej półkuli mózgu,
przywróciło równowagę w potencjale jaki mam i jaki wykorzystuję w prawej i lewej półkuli mózgu,

no i oczywiście,

uwolniło obwody mięśniowe w ciele, by w połączeniu z tym wszystkim ciało mogło mnie nieść w stronę życia, a nie unikania.

To była transformacja.

Tak...

polecam Wam sesje metodą One Brain i polecam Wam kurs.

Nie znam podobnej metody działającej tak głęboko w teraźniejszości i na całej linii życia.

One Brain to GŁĘBOKA i ŁAGODNA praca z ciałem, umysłem i emocjami. ❤️

BY IŚĆ W STRONĘ ŻYCIA, Z CAŁYM SWOIM POTENCJAŁEM! ❤️

Dbajcie o siebie 🌷

, , , , , , , , , , , , , ,

Adres

Wrocław
Zielona Góra

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 17:00
Wtorek 09:00 - 17:00
Środa 09:00 - 17:00
Czwartek 09:00 - 17:00
Piątek 09:00 - 17:00
Sobota 08:00 - 14:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Kamila Dereszewska - Gabinet Terapii umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Kamila Dereszewska - Gabinet Terapii:

Udostępnij

Kategoria