Psychoterapia w Perspektywie Paulina Natkańska

Psychoterapia w Perspektywie Paulina Natkańska Dyplomowany psychoterapeuta w nurcie integratywnym chrześcijańskim, pedagog (poradnictwo i pomoc psychopedagogiczna), psychodietetyk. Zapraszam osoby dorosłe.

Współpracuję ze "Stowarzyszeniem Psychologów Chrześcijańskich." *Jestem dyplomowaną psychoterapeutką integratywną (4-letnie studia podyplomowe na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu), a także magistrem pedagogiem (specjalność: Poradnictwo i Pomoc Psychopedagogiczna). Oferuję psychoterapię indywidualną osób dorosłych i młodzieży w nurcie integratywnym, a także konsultacje małżonków i rodziców z dziećmi. Swoją pracę poddaję superwizji. Jest możliwość terapii w gabinecie lub w formie spotkań online.

*Jestem członkiem "Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich" z którym wcześniej współpracowałam około 2 lat w ramach praktyk, prowadząc psychoterapię osób dorosłych.

*Mam kilkuletnie doświadczenie w pracy terapeutycznej (poradnie dla dorosłych i młodzieży, szpital psychiatryczny dla młodzieży, DPS dla przewlekłe chorych psychicznie, praktyka własna).

*W pracy z pacjentami w zależności od problemu, wykorzystuję w szczególności elementy terapii: psychodynamicznej i poznawczo-behawioralnej.

*Moje rozumienie pacjenta bliskie jest myśleniu psychodynamicznemu, które kładzie nacisk na przeszłe doświadczenia.

*Bliska jest mi psychoterapia integratywna w ujęciu chrześcijańskim- jeśli coś dzieje się w jednym obszarze, nie pozostaje to bez wpływu na inny. Takie holistyczne ujęcie pozwala mi lepiej zrozumieć pacjenta i spojrzeć na niego jak na obraz z innej perspektywy, gdyż obraz, który jest malowany przez pacjenta (osobiste doświadczenia) jest widziany inaczej, niż przez kogoś, kto na niego patrzy w całości.

*W kręgu moich zainteresowań leży terapia egzystencjalna, która nie tyle skupia się na przeszłości, co na możliwościach pacjenta i poszukiwaniu sensu jego drogi. Kładzie ona nacisk na stan człowieka jako całości (ciało, psychika i duchowość), co wpisuje się też we wspomnianą przeze mnie integratywność.

*Moje doświadczenia terapeutyczne obejmują szczególnie: samopoznanie, akceptacja siebie, wzrost poczucia wartości, asertywność, przeżycie żałoby i wypartych uczuć, zaburzenia lękowe, obniżony nastrój/depresja, zaburzenia żywieniowe, trudności w relacjach małżeńskich, problemy natury egzystencjalnej (brak sensu, poczucie pustki), bezcelowość, odwlekanie działań, niemożność podjęcia decyzji, dopasowywanie się do innych (brak życia w zgodzie ze sobą), trudności w stworzeniu bliskiej więzi. Zapraszam.

Jak pewnie niektórzy wiedzą, a jeśli nie- staram się widzieć różne rzeczy w perspektywie i z perspektywy 🕑 🏞Ostatni czas...
16/08/2025

Jak pewnie niektórzy wiedzą, a jeśli nie- staram się widzieć różne rzeczy w perspektywie i z perspektywy 🕑 🏞

Ostatni czas kilku miesięcy jest dla mnie trudny, nic tutaj nie pisałam, bo spojrzenie z perspektywy wymaga czasu...

Jednak Bóg pokazuje w naszym życiu też w takiej perspektywie, którą dość szybko przed nami odsłania. Mianowicie spędzam czas na krótkim urlopie i spotkała mnie dziś niespodzianka. 🎁

Nocuję nad wyjątkowo pięknym jeziorem w miejscu o bardzo czystej wodzie, które od 2 lat zachęca do powrotów. ⛵️🛟
Od początku mojego pobytu nie ma ciepłej wody (dobrze, że było tak gorąco). Dla osoby, która zarządza Ośrodkiem nie do przyjęcia jest to, by nie było wody przy małym dziecku i w ramach rekompensaty postanowiła zwrócić za cały pobyt. Ta sytuacja mi coś pokazała, gdy sięgnęłam myślą do tego, co usłyszałam we wczorajszym kazaniu w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie

"Pewna bardzo wierząca kobieta cierpiała niedostatek. Zamożny człowiek śmiał się z jej wiary, mówił, że Boga nie ma. Postanowił wieczorem zostawić pod jej drzwiami dużą sumę pieniędzy z myślą, że oznajmi kobiecie, że Boga nie ma, bo to on jej pomógł. Nazajutrz kobieta uradowana, dziękowała Bogu za okazane wsparcie. Mężczyzna zadowolony odparł, że to dar od niego, a Boga nie ma. Kobieta w obecności mężczyzny podziękowała Bogu za to, że zadziałał przez tego człowieka, prosząc o potrzebne łaski dla niego."

***
Nie wiem kim jest ta kobieta, która okazała mi zrozumienie. Zatrzymuje mnie coś innego- myślę o tym, jaki niedostatek ja cierpię, a także o tym, że zawierzam tą osobę Bogu i jak dobro mobilizuje do dobra, by podawać je dalej.

Pomyśl dziś o tym, jakiego rodzaju niedostatek cierpisz. Zobacz co otrzymałeś. Podaj dobro dalej. ❤️

Tegoroczny Wielki Post był dla mnie szczególnie trudny, kilka potężnych ciosów uderzonych w relacje, rozwój, a najcięższ...
19/04/2025

Tegoroczny Wielki Post był dla mnie szczególnie trudny, kilka potężnych ciosów uderzonych w relacje, rozwój, a najcięższy z nich to pobyt z synkiem w szpitalu. Matka szczególnie przeżywa cierpienie dziecka i doświadcza je, jak własne. Wyrzucałam sobie, że czegoś nie zrobiłam...

Wczoraj oglądałam "Pasję" Mela Gibsona.
Maryja patrzyła na cierpienie Syna z bólem, który jednocześnie ulokowała w perspektywie Bożego planu. Cierpiąc zachowała spokój, nie było w Niej chaosu, samoobwiniania. To perspektywa trudna, ale warto widzieć, że to co nam się przydarza trudnego, może być po coś.

Jeśli niesiesz teraz coś ciężkiego, to pomyśl, że Jezus jest blisko, może dla Ciebie, jak i dla mnie bliżej, niż kiedykolwiek.

Bliskiego spotkania ze Zmartwychwstałym.❤️‍🔥



🕊

1 Dzień Wiosny 🌷 przywitałam w Karkonoszach. Podziwiałam formacje skalne "Pielgrzymy" 🏔 na wysokości 1204 m.Udało mi się...
29/03/2025

1 Dzień Wiosny 🌷 przywitałam w Karkonoszach. Podziwiałam formacje skalne "Pielgrzymy" 🏔 na wysokości 1204 m.
Udało mi się nawet poszusować ⛷️ 2 sezon z rzędu ze szczytu Biały Jar. Załapałam się na ostatni dzień, zamykający sezon niski. Ludzi była garstka, więc w 3 h skorzystałam. Mam ochotę na więcej i wyżej, więc może następnym razem zjazdy z Kopy. 😉
Zdziwiłam się, że tak rzadko i krótko jeżdżę na nartach, a tak świetnie mi się jeździło. Doskonale moje ciało zapamiętało, jak to jest mieć buty i narty na nogach. To jest to, co lubię, mogłabym śmigać cały dzień, po górach chodzić zresztą też. Niedługo wyciągam rower...🚴‍♀️

Masz coś takiego, co daje ci radość, odprężenie? Może warto robić to w tym sezonie, nawet samemu i nie czekać na lepszą aurę?

21/03/2025

Dzisiaj 1 Dzień Wiosny. 🌼🌳
21.03.2020 roku założyłam bloga "Perspektywę". Dzisiaj mija 5 lat❗️
Moje ❤️ raduję się, gdyż spełniam się w tym co robię, nie tylko tutaj ale też w gabinecie. 👥️
Nagrałam dla Was mój 1 film. 🤭
Odpoczywam w górach 🏔, które bardzo lubię, pozdrawiam z Karpacza.

p.s. zachęcam do przeczytania świadectwa z powstania bloga. ✍️

Do zobaczenia w różnych przestrzeniach. ☺️

Miałam być wczoraj na wyczekiwanym spotkaniu o złości😮‍💨 z Ty i Ja - przestrzeń samorozwoju, a spotkałam się ze smutkiem...
15/03/2025

Miałam być wczoraj na wyczekiwanym spotkaniu o złości😮‍💨 z Ty i Ja - przestrzeń samorozwoju, a spotkałam się ze smutkiem. Mam go w sercu, że nie było mnie w przestrzeni kobiecego samorozwoju.
Jednocześnie patrzę z perspektywy, że potrzebowałam pobyć ze smutkiem z powodu choroby 🤧 i poczuć bardziej smutek z którym spotykam się w gabinecie. 👥️

***
Wczoraj pierwszy raz dołączyłam do spotkania dyskusyjnego, organizowanego przez Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich z cyklu antropologii chrześcijańskiej. Temat o smutku prowadził ks. Tomasz Stępień.

***
🕳Często słyszę w gabinecie: "czuję jakby moje życie się zatrzymało". Jednocześnie słyszę o braku relaksu, przyjemności.

W kontekście powyższych słów pomyślałam o smutku, smutku, który nie pozwala cieszyć się, czerpać przyjemności.

Skupienie tylko na smutku jest nie do zniesienia❗️

***
"Ból i smutek dużo bardziej skupiają na sobie uwagę człowieka, niż przyjemność.
Smutek zaczyna się od bólu fizycznego.
Ból jest sygnałem, że z ciałem jest coś nie w porządku. Według św. Tomasza z Akwinu smutek (długotrwałe zatapianie się w smutku) bardziej szkodzi ciału, niż inne uczucia. Smutek przenosi się ze sfery duchowej na cielesną. Zamyka na działanie, bo coś dotyka wewnętrznie w duszy. Człowiek smutny (przyzwyczajony do bycia w smutku) jest ograniczony w mobilności, nie jest w stanie zorganizować czasu.

Przejawem życia jest poznawanie i ruszanie się (ruch oznacza także wszelką przemianę). Smutek w nadmiarze przeciwstawia się naturalnemu ruchowi ciała, związanemu z życiem, a więc zatrzymuje. 🧠🏃‍♂️

***
✅️Co przynosi ulgę w smutku według św. Tomasza z Akwinu?

płacz😭
przyjemność🚴‍♂️
relacja z przyjacielem🫂
kontemplacja Prawdy🙏
kąpiel i sen🛀 🛌

Jeśli smutek najbardziej wpływa na ciało, to warto skupić się na tym, co przywraca zdrowie ciału: kąpiel, sen, spacer itp. Kiedy ciało jest wypoczęte, to smutek jest łagodzony.

Ludzie, którzy narzekają na smutek, często nie mają nic, co daje im przyjemność, nie dbają o siebie, nie wiedzą co dla nich dobre i przyjemne."

***
Dla Świętego Tomasza z Akwinu żadne uczucie nie jest złe samo w sobie. Wartością smutku jest to, że jest on informacją do szukania pomocy, bowiem z różnych powodów masz poczucie, że życie się zatrzymało. Czasem jest to przekonanie, że życie to tylko trud i brak miejsca na przyjemność, a w innym wypadku jesteś zatopiony w smutku z powodu żałoby, czy choroby, jaką jest depresja. Te stany wymagają szerszego spojrzenia i podejścia.

Ostatnio miałam gorący czas z zamykaniem kolejnego rozdziału w życiu- z końcem lutego ukończyłam psychodietetykę. 🥑💪W ma...
13/03/2025

Ostatnio miałam gorący czas z zamykaniem kolejnego rozdziału w życiu- z końcem lutego ukończyłam psychodietetykę. 🥑💪

W marcu wyciszam się, regeneruję, odchorowuję i odgruzowuję zaległe posty. ✍️

Pod koniec stycznia wybrałam się do Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. C. Norwida w Zielonej Górze na spotkanie z psychoterapeutą Zbigniewem Kamratem Na Skale - Fundamenty Zdrowia Psychicznego który poprowadził temat: "ADHD w życiu codziennym."

Było to dla mnie ważne spotkanie, rzuciło nowe światło na zrozumienie zmęczenia osoby z którą pracuję. To co tam dostałam przedłożyłam na praktykę. ❤️

***
Do gabinetu może przyjść osoba z depresją, czy stanami lękowymi, a te problemy mogą nakładać się na ADHD.
ADHD generuje szereg problemów z którymi osoba sobie nie radzi i odpowiedzią na to może być depresja.

Mogę skupić swoją uwagę bardziej na depresji, a pod spodem jest coś, co pragnie poznania, zrozumienia i otulenia, a więc szczególnego traktowania siebie: odpoczywania, łagodności, przyjęcia tego, że mam inaczej, niż ktoś. 👂🌷🌳

Trudno jest przyznać przed sobą i przed innymi jak jest. Zakładam maskę, by nie wyszło na jaw to, że trudniej mi dojść do równowagi i odzyskać spokój wewnętrzny. Nie mogę pogodzić się z tym, że potrzebuję częstszego odpoczywania. Porównuję się z innymi, "spokojniejszymi" ode mnie, widzę że przychodzi im to z większą łatwością, niż mnie. Zakładam maskę, by inni nie widzieli, że jest we mnie chaos. Maska zabiera mi mnóstwo energii, jestem taka zmęczona...😩

Gdy odzyskuję energię, realizuję plany i znów ją tracę przez maskę. To może dać poczucie bezradności i braku sensu z wkładanego wysiłku. Koszt jest dużo większy od zysku ⚠️

Zastanów się, czy to nie dotyczy ciebie i skorzystaj z fachowej pomocy. Zrozumienie siebie może być kluczowe. 🌱

W relacji terapeutycznej jest szansa na to, by maski pozdejmować, by twoje życie nie kręciło się wokół tracenia energii, do odzyskiwania jej na chwilę. 👥️

Drogie Kobiety, ostatnio jestem z Wami w różnych przestrzeniach samorozwoju, także w gabinecie. 👥️🌼Uczę się tego, że faz...
08/03/2025

Drogie Kobiety, ostatnio jestem z Wami w różnych przestrzeniach samorozwoju, także w gabinecie. 👥️

🌼Uczę się tego, że faza braku rozkwitu jest tą, która pokazuje najwięcej.

🌼Uczę się tego, że kwiat rozkwita w swoim czasie.

Poznaję więc swoją kobiecość i wiem, że w poznawaniu- samorozwoju rozkwitam jednocześnie.🌹

''Chcę pracować ciężej''- te słowa siedzą we mnie po ostatniej sesji w Ośrodek SPChPracujemy razem ponad pół roku. Ostat...
04/03/2025

''Chcę pracować ciężej''- te słowa siedzą we mnie po ostatniej sesji w Ośrodek SPCh

Pracujemy razem ponad pół roku. Ostatnio ucieszyłam się z tego, że pacjent zaczyna kontaktować się ze swoją siłą- sprawczością, wzrasta poczucie odpowiedzialności.

💪Już nie czekam aż zewnętrznie coś się zmieni, ale moja wewnętrzna dyspozycja zaczyna zmieniać to, co zewnętrzne. Jest nią wiara w to, że:

👍mogę
👍potrafię
👍mam tą siłę

👎Przeciwieństwem takiej dyspozycji jest zwątpienie w swoje siły, czy sens działań.

Jak często w siebie wątpisz, skąd to znasz❓

W minioną niedzielę wzięłam udział w spotkaniu dla mam👩‍👦, zorganizowane przez Ewa Sozańska Bliskość - Dotyk - Relacja w...
25/02/2025

W minioną niedzielę wzięłam udział w spotkaniu dla mam👩‍👦, zorganizowane przez Ewa Sozańska Bliskość - Dotyk - Relacja w Fundacja Rozwoju Niebieska Strefa. Cyklicznie o każdej porze roku odbywa się tam kilkugodzinne spotkanie.

Mamy zimę, było o zimowaniu - o takich etapach w naszym życiu, gdzie wszystko się sypie, czy spada na nas znienacka. ❄️

Nie musi to być czas, który chcę tylko przetrwać. Czasem mówimy: "Oby do wiosny"- by zima jak najszybciej się skończyła.

Gdyby nie zima, nie byłoby wiosny.🌳

Jakie doświadczenia nazwałbyś zimowaniem w twym życiu, wtedy gdy sytuacja zewnętrzna spowolniła dotychczasowy bieg życia: choroba, wypadek, utrata pracy, czy ważnej osoby? 🤒

Na spotkaniu usłyszałam świadectwo o szczególnym zimowaniu, jaką jest choroba, która pozwoliła przewartościować życie. 🧐

Myślę o moich zimowaniach, takich z których wynikło dobro, a także o tych w których jestem. Chciałabym, by trudna zima doświadczenia minęła jak najszybciej, by było dobrze (czyli jak?), ale nie chcę tego czasu tylko przetrwać.

Nastawiam się na proces, który nauczy mnie dostrzegać zwiastuny wiosny w tym co zimne i szare.🧊☀️




Dzisiaj sesje w Ośrodek SPCh Sesja: "Jestem jak przygnieciony przez skałę motyl, który nie może zerwać się do lotu (...)...
10/02/2025

Dzisiaj sesje w Ośrodek SPCh

Sesja:

"Jestem jak przygnieciony przez skałę motyl, który nie może zerwać się do lotu (...). 🪨

Koniec sesji:

"Może pozostanę tam gdzie jestem, spadną na mnie krople deszczu." 💧

"O, za oknem wyszło słońce." ☀️

***
O pozwoleniu sobie na etap procesu w którym jestem i zobaczeniu przez to więcej. ⏳️

Przede mną perspektywa zerwania się do lotu, ale zanim to nastąpi, zobaczę co jest na skale. 🦋

Obserwujący

Dziś w TVP1 obchody 80 rocznicy wyzwolenia Auschwitz. „Auschwitz nie spadł nagle z nieba, Auschwitz tuptał, dreptał mały...
27/01/2025

Dziś w TVP1 obchody 80 rocznicy wyzwolenia Auschwitz.

„Auschwitz nie spadł nagle z nieba, Auschwitz tuptał, dreptał małymi kroczkami, zbliżał się, aż stało się to, co stało się tutaj”
(Marian Turski)

"Jeśli ludzie zapomną, że można doprowadzić do takich tragedii, to będą obojętni"

Nie zapominajmy❗️

W sobotę wybrałam się do kina 📽 na dramat, oparty na faktach: "Dziewczyna z igłą". Film trzyma w napięciu od początku do...
26/01/2025

W sobotę wybrałam się do kina 📽 na dramat, oparty na faktach: "Dziewczyna z igłą". Film trzyma w napięciu od początku do końca. Miałam uczucie przenikliwego smutku, wbiło mnie w fotel i trudno było wyjść z sali. Nigdy też nie rozmawiałam tak długo o obejrzanym filmie. To jeden z najmocniejszych filmów, jaki obejrzałam w życiu.

🟢Karoline, bohaterka filmu, która doświadczyła ogromnego bólu w życiu, przetrwała dzięki spojrzeniu z perspektywy swojego męża, obarczonego cierpieniem, być może większym, niż ona.

🟢Trudno jest porównywać jedno cierpienie do drugiego, bo nie mamy dostępu do tego, jaki ból umiejscowił się w sercu człowieka.

Film jest zaproszeniem do spotkania z bólem drugiego człowieka i swoim własnym, pokazuje odwagę wejścia w ból, pomimo bólu. Zobaczyłam to w pewnej scenie filmowej, gdzie doświadczyłam metafory spotkania z największym bólem-
Jezus nieludzko oszpecony, nawet na Niego nie chciano popatrzeć.

Cyrkowiec drwi z przybyłych do cyrku, że w czasie, gdy oni w spokoju spijali piwko, okaleczony przez wojnę weteran mierzył się z bólem. W ten sposób odsłania ich traumy i lęki z którymi się nie mierzą lecz od nich uciekają:

"Oto, co wypluła wojna. Kto ośmieli się dotknąć takiego potwora, jak on?
Czy ktoś z was spojrzy bólowi w twarz?"

Jedni są przerażeni, drudzy śmieją się, odsłaniając różne mechanizmy. Wielu w zeszeconej twarzy żołnierza nie widzi człowieka. Ból jest tak silny, by spojrzeć mu w twarz...

Poraniona przez doświadczenia żona weterana wychodzi na scenę, wkłada palec w miejsce, gdzie jej mąż nie ma oka, potem całuje go w twarz, na którą tak trudno patrzeć.

Tak trudno "patrzeć bólowi w twarz." 🫣

Karoline chciała złagodzić swój własny ból. Zapytała więc męża, okaleczonego w wojnie, który zażywał morfinę z powodu silnych bóli: "masz swoje lekarstwa?"
Mąż jej odparł: "dasz radę bez nich"

Uciekanie od bólu sprawia, że boli bardziej.

Możesz spotkać się ze swym bólem, stań z nim twarzą w twarz, dotknij go, włóż palec tam, gdzie najbardziej boli.

Często to ból zbyt trudny do samodzielnego spotkania z nim i potrzebny jest drugi człowiek. 👥️



Adres

Ulica Bułgarska 30, Zielona Góra , Ul. Konarskiego 6/4, Poznań
Zielona Góra
65-943

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 18:00
Wtorek 08:00 - 18:00
Środa 08:00 - 18:00
Czwartek 08:00 - 18:00
Piątek 08:00 - 18:00

Telefon

+48790531480

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychoterapia w Perspektywie Paulina Natkańska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychoterapia w Perspektywie Paulina Natkańska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria