
23/04/2025
6 tygodni temu zostałam mamą tego cudnego chłopca 🥰 ustaliłam sobie, że po połogu biorę się powoli za siebie, bo w końcu 12 nadprogramowych kg samo się nie zgubi 😥 karmię i dużo spaceruję, ale też sporo podchrupuje - tu chiperek, tu czekoladka🤪 dodatkowo deficyt snu, że tak to ładnie ujmę więc lekko nie jest😆
Mam nadzieję, że tym postem nieco się zmotywuję oraz przekaże Wam - pacjentom, że będę przechodzić tą samą drogę redukcyjną co wielu z Was ☀️ powoli, bez presji, na własnych zasadach 🤞