Studio Życia - Medycyna Żywienia i Dietetyka kliniczna

02/07/2025

Herbaciana lemoniada świetnie nawadnia i gasi pragnienie. Idealna dla dzieci i osób starszych w upalny dzień.

26/06/2025

Kochani i tak rodzą się przyszli specjaliści. Czasem trzeba samemu coś przejść: choroba, dobre, a często przykre zdarzenie, ale zawsze jest jakiś bodziec, który powoduje, że rodzą się piękne rzeczy, marzenia, które się z czasem urealniają (Ewie życzę wspaniałej przygody z dietetyką). 🩷

Tu macie link do tranu, który zaproponowałam nastolatce. Omega-3 Fisk.
www.norsan-omega.pl.
Z kodem studiozycia10 będzie taniej.

Dlaczego dla swojej rodziny też wybieram trany z Norsan?

* wysokie dawkowanie terapeutyczne
* produkty naturalne, czyli nieskoncentrowane
* niski TOTOX
* oleje z dziko złowionych ryb atlantyckich, oczyszczone z metali ciężkich

Jako dietetyk polecam od lat moim pacjentom. 👍

24/06/2025

Przez wielu naukowców nazywana tonikiem dla mózgu.

Ze względu na zawartość związków biologicznie aktywnych o pożądanych właściwościach funkcjonalnych roślina ta jest wykorzystywana w celach leczniczych, m.in. w zaburzeniach neurologicznych, działa uspokajająco, przeciwbólowo, przeciwgorączkowo, przy zaparciach, może chronić przed cukrzycą lub miażdżycą. Roślina wskazana przy zaburzeniach uczenia się i pamięci oraz w stanach niepokoju i depresji. Niebieski kolor kwiatów jest wynikiem działania różnych antocyjanów, co też będzie pozytywnie wpływać na odporność, wzrok, skórę i włosy.
Roślina ta wykazuje także działanie przeciwzapalne, wspomagając leczenie stanów zapalnych, takich jak zapalenie stawów.
Napar: 1-2 łyżki rozdrobnionego ziela lub samych kwiatów zalać 1 szklanką wrzącej wody; odstawić na kilkadziesiąt minut pod przykryciem. Wypić przygotowaną ilość naparu. Poprzez dodanie kilku kropli soku z cytryny, herbata nabiera różowo-fioletowej barwy.
Polecam także w formie lemoniady w upalne dni.

Uwaga! Przed rozpoczęciem stosowania klitorii ternateńskiej w celach leczniczych, warto skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, zwłaszcza jeśli występują jakiekolwiek schorzenia i przyjmowane są leki.

21/06/2025

Czy wiesz, że ... ? Czereśnie to jedne z produktów szczególnie zalecanych w dietoterapii dny moczanowej. Ich regularna konsumpcja u chorych znacznie zmniejsza stężenie kwasu moczowego, jednocześnie redukując ogólny stan zapalny i zmniejszając nasilenie bólu stawów. 🍒🍒🍒

20/06/2025

Kochani dietetycy!!! Zapraszam na ciekawe i jakże potrzebne studia podyplomowe 😘Prehabilitacja multimodalna - zasady kompleksowej opieki nad pacjentem.

Jeśli wierzysz, że dobra opieka zaczyna się zanim pojawią się powikłania, a pacjent zasługuje na kompleksowe wsparcie już przed zabiegiem – te studia są właśnie dla Was.
Prehabilitacja to nowoczesny, oparty na dowodach naukowych model postępowania, który zakłada kompleksowe przygotowanie pacjenta do leczenia i tym samym znacząco poprawia wyniki leczenia, skraca czas hospitalizacji, zmniejsza ryzyko powikłań i realnie wpływa na jakość życia pacjenta.

Adresatami kierunku są w szczególności lekarze, dietetycy, kadra pielęgniarska, fizjoterapeuci, psycholodzy, położne oraz osoby zaangażowane w edukację zdrowotną i opiekę okołooperacyjną.

Więcej informacji znajdziecie na tej stronie: https://podyplomowe.ump.edu.pl/pl/kierunki/prehabilitacja-multimodalna-zasady-kompleksowej-opieki-nad-pacjentem

20/06/2025

Mądre i piękne, zawarte w kilku słowach.
Ks. Jan Twardowski

- Żeby wrócić -

Można mieć wszystko żeby odejść
czas młodość wiarę własne siły
świętej pamięci dom rodzinny
skrzynkę dla szpaków i sikorek
miłość wiadomość nieomylną
że nawet Pan Bóg niepotrzebny

potem już tylko sama ufność
trzeba nic nie mieć
żeby wrócić

20/06/2025

„BEZ NAS – pacjent goi się gorzej, wraca do zdrowia dłużej, jest bardziej niedożywiony.”
„Analizujemy każdy gram białka, każdą jednostkę insuliny, każdy deficyt energetyczny. To nasza wiedza (obok wiedzy pozostałego personelu medycznego) pomaga pacjentowi wstać z łóżka, przejść cały proces leczenia i wrócić do domu.”
„Jesteśmy tymi, których się nie widzi – ale bez których leczenie nie działa.”

„Na jednego dietetyka w Ochronie Zdrowia przypada ponad 360 łóżek szpitalnych. W wielu szpitalach nie ma ani jednego etatu dietetyka. Ponad 30% pacjentów szpitalnych jest niedożywionych, a tylko niewielki odsetek ma prowadzoną profesjonalną terapię żywieniową”

„Mimo że jesteśmy specjalistami, to wciąż dla wielu jesteśmy tylko kimś od jedzenia.”

„Boli nas, że mimo ogromnej wiedzy i kompetencji jesteśmy często postrzegani jako kucharze albo osoby, które tylko podają posiłki.”

„Chcemy w końcu być widziani jako pełnoprawna część Zespołu Terapeutycznego, a nie jako dodatek, którego można pominąć.”

„Nie nosimy stetoskopów, ale potrafimy poprawić efekty leczenia.”

„Zanim pacjent dostanie lek, zanim przejdzie operację – oceniamy jego stan odżywienia, niedobory, ryzyko powikłań.”

„BEZ NAS – pacjent goi się gorzej, wraca do zdrowia dłużej, jest bardziej niedożywiony.”

„Analizujemy każdy gram białka, każdą jednostkę insuliny, każdy deficyt energetyczny. To nasza wiedza (obok wiedzy pozostałego personelu medycznego) pomaga pacjentowi wstać z łóżka, przejść cały proces leczenia i wrócić do domu.”

„Jesteśmy tymi, których się nie widzi – ale bez których leczenie nie działa.”

„Bardzo często to my jesteśmy obwiniani o stan diety szpitalnej, mimo iż to nie my decydujemy o kwocie przeznaczonej na żywienie w jednostkach Ochrony Zdrowia.”

„Nie ma leczenia bez żywienia, a żywienia bez dietetyka.”

„Nie przychodzimy z talerzem.
Przychodzimy z wiedzą, jak nakarmić ciało, które walczy.”

„Jesteśmy dietetykami klinicznymi.
I mamy dość bycia niewidzialnymi.”

„Bo żywienie to nie luksus.
To leczenie.
To regeneracja po operacji.
To siła w trakcie chemioterapii.
To nadzieja dla pacjenta leżącego w łóżku, który nie ma już energii, by otworzyć oczy.”

„Ale system nas nie widzi.
Na oddziałach często jesteśmy tylko „opcją” – jeśli starczy czasu, jeśli starczy pieniędzy.
A pacjent leży z niedożywieniem, które zabija powoli i bezgłośnie.”

„Nie da się leczyć, gdy ciało głoduje.
Nie da się wracać do zdrowia na suchym chlebie i herbacie.
Nie da się budować odporności bez białka, mikroelementów i indywidualnego planu.
Ale kto nas słucha?”

„Jesteśmy jednymi z najlepiej wykształconych specjalistów w systemie.
A często zarabiamy mniej niż kasjer w markecie.
Sami opłacamy kursy, szkolenia, wyjazdy.
Sami dźwigamy odpowiedzialność, gdy pacjent umiera nie tylko na chorobę, ale na skrajną wyniszczenie.”

„Widzimy łzy ludzi, którzy nie mogą jeść.
Widzimy frustrację rodzin, które nie rozumieją, co to znaczy dieta medyczna.
Widzimy samotność pacjentów, którym system rzuca pudełko z posiłkiem i mówi: „radź sobie”.”

„Jesteśmy zmęczeni.
Zmęczeni walką o dostęp do pacjenta.
Zmęczeni udowadnianiem, że żywienie to nie moda – to medycyna.
Zmęczeni byciem ostatnim ogniwem, gdy powinniśmy być w centrum terapii.”

„Dlatego dziś mówimy jasno:
Nie da się leczyć człowieka, pomijając to, co go buduje – jedzenie.
Nie da się leczyć z szacunkiem, ignorując potrzeby żywieniowe.
Nie da się być nowoczesną medycyną bez miejsca dla dietetyka klinicznego.”

„Jesteśmy dietetykami.
Nie od sałaty.
Od przeżycia.
Od jakości życia.
Od powrotu do sił.”

„Dajcie nam głos.
A pacjentom – szansę, by wyzdrowieć nie tylko na papierze.”

Polski Związek Zawodowy Dietetyków Polskie Stowarzyszenie Dietetyków

̇ywieniekliniczne ́ćżycia

16/06/2025

Kopytka bez jajek z siemieniem lnianym. Przypominamy przepis. 🥰
Siemię lniane to wartościowy zamiennik jajek. Spożywany regularnie obniża cholesterol, działa przeciwzapalnie, polecam dla osób na dietach bezglutenowych.

Składniki:
• 1 kg ziemniaków
• 3 łyżki siemienia lnianego (należy zmielić)
• Około 2 szklanki mąki ziemniaczanej
• Opcjonalnie 2 łyżki mąki orkiszowej (pominąć jeśli ma być bez glutenu)
Ziemniaki po ugotowaniu i wystudzeniu trzeba odstawić na około godzinę.
Następnie ziemniakami przeciskamy przez praskę. Dzielimy całość na 4 części i jedną część wyjmujemy, zostawiając ją w misce.
W puste miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną wymieszaną z siemieniem lnianym świeżo zmielonym. Całość wyrabiamy, aż ciasto będzie odchodzić od ręki. Uformować wałek i pokroić ukośnie w romby.
Wkładamy kopytka do wrzącej, osolonej wody. Delikatnie mieszamy, żeby nie przywarły do dna i gotujemy, aż wypłyną na powierzchnię.

Przygotować sos.
Sos pomidorowy z cukinią.

• 1 mała cukinia
• 1 mała cebulka
• 1 ząbek czosnku
• 2 duże pomidory lub 1 puszka pomidorów krojonych
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• sól, pieprz
• 1 łyżeczka oregano
• 1/2 łyżeczki bazylii

opcjonalnie: świeży tymianek, natka pietruszki
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy posiekaną w piórka cebulę, starty czosnek, pokrojoną w kostkę cukinię i pomidorki. Możemy delikatnie podlać wodą. Mieszamy i dusimy około 4 minut.
Na koniec polecam zalać jeszcze całość pomidorami z puszki lub kartoniku, dodajemy przyprawy do smaku. Mieszamy jeszcze ciepły sos z gotowymi kopytkami, natką pietruszki lub świeżym tymiankiem i ewentualnie całość delikatnie można podgrzać.

13/06/2025

Zdrowienie tych najmłodszych cieszy najbardziej ❤️

28/05/2025

Czy dieta lekkostrawna wystarcza???

27/05/2025

Przepis na pastę prowansalską i trochę o mocy ziół 🥰

🎋🍃🌱🌿